POMECZOWE wypowiedzi Polaków po meczu z Andorą
Polacy wygrali wczoraj z Andorą, czym zapewnili sobie udział w barażach do nadchodzącego Mundialu w Katarze. Choć rezultat na pewno może satysfakcjonować, to dokładny wynik i pewne elementy gry mogły wywołać na twarzy pewien grymas. Jak o tych wszystkich kwestiach mówili reprezentanci Polski i ich selekcjoner?
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Paulo Sousa otwarcie przyznał, że jest usatysfakcjonowany meczem, choć oczywiście dostrzegł kwestie, które należałoby poprawić. Dodał jednak, że takie aspekty widzi w każdym meczu. W tym wypadku zwrócił uwagę na to, że Polacy nie do końca byli w stanie przedrzeć się przez nisko ustawioną linię defensywną Andory. Nie udawało się jej rozedrzeć kombinacyjną grą, dlatego bramki padały po wrzutkach.
O tym, jak trudny mógł być to mecz dla piłkarzy świadczy jedna z odpowiedzi Kamila Glika. Gdy reporter zapytał się o faul na nim, nawiązując oczywiście do czerwonej kartki w pierwszych sekundach meczu, stoper kadry musiał się dopytać, o które wejście dokładnie chodzi, bo było ich tak wiele. Defensor przyznał też, że kara dla Andorczyka i 2 szybko strzelone bramki wcale nie zadziałały na korzyść Polaków, bo uśpiły ich czujność. To trafne spostrzeżenie, w końcu po nich Polacy mieli już problem, by utrzymać tempo, a rywale strzelili im nawet gola.
A co do powiedzenia miał nasz nowy Matty? Od razu z uśmiechem na twarzy przyznał, że ten debiut to spełnienie marzeń. Choć fakt, że to zdanie zostało wypowiedziane po angielsku, mógłby trochę negować sam jego sens, po twarzy Casha było widać, że mówi szczerze. Był bardzo zadowolony zarówno z meczu, jak i z przyjęcia w zespole. Wyznał, że z nowymi kolegami grało mu się bardzo dobrze.