''Gdyby nie kontuzja, latem trafiłbym do Barcelony. Kluby były dogadane''
Trudno przyznać, że letnie transfery Barcelony okazały się trafne. Luuk de Jong potwierdził, że jego obecność w tym klubie to totalne nieporozumienie, a Sergio Aguero zagrał raptem kilka spotkań i musiał zakończyć karierę. Najlepiej spisuje się Memphis Depay, ale on fajerwerków też nie prezentuje. Jak się okazuje, latem na Camp Nou mógł przyjść jeszcze jeden przyzwoity grajek, który mógłby sporo wnieść do zespołu. Plany pokrzyżowała jednak kontuzja.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Tym szczęśliwcem miał być Renato Sanches. Portugalczyk nie tylko miał za sobą mistrzowski sezon w Lille, ale i bardzo przyzwoite EURO, więc większe kluby były nim mocno zainteresowane. Jak w rozmowie z "L'Equipe" wyznał sam zawodnik, jego francuski pracodawca był już całkowicie dogadany z Barceloną. Transfer był prawdopodobnie kwestią dni i jak przyznaje piłkarz, gdyby nie kontuzja, której nieszczęśliwie wówczas doznał, grałby już w barwach "Dumy Katalonii".
Renato Sanches: “I was supposed to go to Barcelona this summer, but my injury ruined everything. That’s why it collapsed with Barça. I will see what is best for me. AC Milan? It's a great club, a historical club. Class. I like it”, he told L’Équipé. 👀🇵🇹 #FCB #ACMilan pic.twitter.com/lN2XIeqgtJ
— Fabrizio Romano (@FabrizioRomano) November 22, 2021
Czy w takim razie transfer dojdzie do skutku, tylko później? Tego Sanches nie potwierdził. Zresztą, w związku z tym, że Portugalczyk na Camp Nou nie trafił, niejako z konieczności objawił się młodziutki Gavi, który okazał się strzałem w dziesiątkę. Sanches nie jest już więc w Katalonii niezbędny, a sama Barca na pewno ma inne, ważniejsze transakcje do przeprowadzenia.