Liverpool z ogromną ofertą za skrzydłowego
Liverpool od jakiegoś czasu skrupulatnie dba o zbudowaną przez Jurgena Kloppa pakę i nie wymienia połowy jej składu co półtora sezonu, a co najwyżej raz na jakiś czas doda znaczące wzmocnienie, jeśli gdzieś pojawi się luka. Dobrym przykładem takiego transferu jest Diogo Jota, który rozwiązał problem strzeleckiej niemocy na środku ataku "The Reds". Jak się okazuje, włodarze klubu są na dobrej drodze do sfinalizowania kolejnej takiej transakcji.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Kto tym razem miałby zasilić szeregi Liverpoolu? Jak twierdzą brytyjskie media, chodzi o Luisa Diaza z Porto. Rzekomo klub z miasta Beatlesów już wystosował ofertę, która opiewa na około 50 milionów funtów. Mówimy więc o bardzo pokaźnej kwocie, której raczej nie wydaje się na rezerwowego. Nie wiadomo jeszcze, jak "Smoki" ustosunkują się do tej propozycji, ale biorąc pod uwagę fakt, że Liverpool rozpoczął negocjacje z tak wysokiego C, wydaje się, że ostateczny konsensus jest jak najbardziej prawdopodobny.
FC Porto have received Liverpool official bid for Luís Diaz. €40m guaranteed fee plus €25m bonuses. Deal entering in final stages between clubs. 🔴🇨🇴 #LFC
— Fabrizio Romano (@FabrizioRomano) January 28, 2022
Diaz is currently in South America with Colombia - Liverpool want to be plan and be prepared for potential medical there. pic.twitter.com/PV9v76xWLE
Czy Luis Diaz wart jest takich pieniędzy? Ma w końcu już 25 lat, więc nie jest jakimś młokosem, który ma calutką karierę przed sobą, a poza tym nigdy nie grał w topowej lidze. By jednak rozwiać wątpliwości co do słuszności tego transferu, wystarczy obejrzeć kilka akcji Kolumbijczyka z dwóch ostatnich lat. Już można zaryzykować stwierdzenie, że pod względem swojej wybuchowości na skrzydle jest w absolutnej czołówce Europy. Na tę chwilę bardziej nieobliczalny od niego jest chyba tylko Vinicius. Diaz to piekielnie szybki chochlik, który za każdym razem wprowadza zamieszanie w szeregach rywala. Jeśli zostanie nastawiony przez piękny, niemiecki umysł Jurgena Kloppa, możemy zostać świadkami wykreowania skrzydłowego klasy światowej. Nie zdziwię się, jeśli za półtora roku te 50 milionów będzie uznawane za śmieszną promocję.
All of Luis Diaz’s goals at Copa America pic.twitter.com/Htvc0P3Drp
— MT (@6dombele) January 25, 2022
🇨🇴 A sizzling run & finish from Luis Díaz ⚡️
— UEFA Champions League (@ChampionsLeague) October 27, 2020
Who is the next big Colombian star? 🤔#UCL | @FCPorto pic.twitter.com/dldqesrnOa