KOPAŁ KOTA, poniósł konsekwencje. Wystarczające?
Kilka dni temu Kurt Zouma stał się medialnym antybohaterem, gdyż światło dzienne ujrzał filmik, na którym widać jak Francuz znęca się nad swoimi kotami. Stoper za wszystko przeprosił, posypał głowę popiołem i oczekiwał na ewentualne konsekwencje swoich czynów. Te wreszcie przyszły. Tylko czy są dla niego wystarczające?
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Sporo internautów sugerowało bowiem w mediach społecznościowych, że Francuz powinien zostać wykluczony ze świata piłki i tym samym momentalnie zwolniony przez "Młoty". Tymczasem stoper pojawił się w wyjściowym składzie swojego zespołu na mecz z Watfordem, ku oburzeniu wielu osób, w tym kibiców West Hamu, którzy wygwizdywali swojego zawodnika, gdy ten tylko był przy piłce. Już wtedy było wiadomo, że Zouma nie zostanie potraktowany tak surowo, jak ci, którzy dopuścili się przemocy wobec kobiet. Konsekwencji jednak nie uniknął.
Adidas zerwał umowę z Kurtem Zoumą! 👏 pic.twitter.com/bDICS5B6pW
— Transfery Piłkarskie (@Transfery_) February 9, 2022
Przede wszystkim organizacja zajmująca się bezpieczeństwem zwierząt we współpracy z lokalną policją odebrała Francuzowi koty. West Ham z kolei nałożył na niego możliwie maksymalną grzywnę, której wartość wynosiła 250 tysięcy funtów. Co ciekawe, suma ta nie trafi do klubowej kasy, a zostanie przelana na rzecz fundacji walczących z okrucieństwem wobec zwierząt. Mało tego, Zouma musi teraz szukać też nowego sponsora technicznego, gdyż Adidas zawiesił z nim współpracę. Czy to wystarczające konsekwencje? To już każdy z nas powinien rozstrzygnąć przy pomocy własnego sumienia.