Barcelona i Real powalczą o zawodnika BVB. To nie HAALAND
Od kilku tygodni mówi się, że Real z Barceloną toczą bój o Erlinga Haalanda. Ten transfer jest jednak mało prawdopodobny ze względów finansowych. Nie wydaje się, by obydwie ekipy były w stanie pozwolić sobie na sprowadzenie Norwega już tego lata. Jak się okazuje, przy czym bitwę o napastnika pewnie sobie przełożą, o ile nie wygra jej przed nimi ktoś inny, to stoczą walkę o jeszcze innego piłkarza Borussii Dortmund. O kogo chodzi?
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Jak podaje "Defensa Central", na celowniku obydwu wspomnianych wyżej zespołów znalazł się Raphael Guerreiro. Zarówno Real, jak i Barcelona potrzebują pewnego pogłębienia kadry na pozycji lewego obrońcy. Zespoły te chętnie pozyskałyby też gościa, który potrafi grać jako defensywny pomocnik. Tak się akurat składa, że Portugalczyk świetnie obstawia obydwie pozycje i ogólnie jest niezwykle wszechstronny. Byłby z pewnością solidnym wzmocnieniem kadry, niezależnie od tego, do której by trafił.
Real Madrid are, according to Defensa Central, preparing to battle it out with Clasico rivals Barcelona for Raphael Guerreiro.
— RumorsTransfersNews24/7 📰 (@rumorstransfers) February 22, 2022
Ile trzeba będzie za niego zapłacić? Obecnie jego wartość szacuje się w okolicach 30 milinów euro, ale należy pamiętać, że Guerreiro ma kontrakt ważny jeszcze przez tylko nieco ponad rok. Przez to nadchodzące lato będzie ostatnią okazją, by sprzedać go za sensowne pieniądze, oczywiście jeżeli sam nie zdecyduje się zostać. Wydaje się jednak, że szansa na transfer do tak legendarnych ekip zdarza się tylko raz w karierze i biorąc pod uwagę fakt, że Portugalczyk ma już 28 lat, raczej nie będzie chciał sprawdzać, czy może jednak przydarzy mu się kolejna.