Triumfator Ligi Mistrzów na liście życzeń Juventusu. Transfer możliwy już latem!
Juventus zaliczył wczoraj niezwykle bolesną porażkę w Lidze Mistrzów z Villarrealem. Po niej wydaje się, że przebudowa składu jest absolutnie konieczna, bo bez znaczących zmian "Staram Dama" będzie popadała w przeciętność, choć jeszcze 2 sezony temu wydawało się to nie do pomyślenia. Zmiany powinny dotyczyć każdej z formacji. Juventus już wie, kim chce zasilić środek obrony i co więcej, prowadzi w wyścigu o swój priorytet.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Jak twierdzi "AS", zespół z Turynu stał się teraz faworytem do pozyskania Antonio Rudigera z Chelsea. Kontrakt Niemca wygasa pod koniec obecnego sezonu, a stoper wciąż nie może dogadać się z londyńczykami w sprawie ewentualnego przedłużenia umowy. Z uwagi na nałożone na klub sankcje teraz jest to dodatkowo utrudnione. Wydaje się więc, że obrońca ostatecznie odejdzie. Nie wiadomo jednak, czy faktycznie zamieni Premier League na Serie A, bo miał także inne, nie mniej sensowne propozycje. Jakie?
🚨| Juventus now seem to be in pole position to sign Rudiger. @diarioas #rmalive
— Madrid Zone (@theMadridZone) March 16, 2022
Najwięcej przez ostatnie miesiące mówiło się o jego potencjalnym transferze do Realu Madryt. "Królewscy" są jednak więcej niż zadowoleni z duetu Militao-Alaba i nie potrzeba im nowego stopera do pierwszego składu, a Rudiger raczej nie będzie godził się na grzanie ławy. Swoje zainteresowanie miał wyrażać także Bayern, ale wydaje się, że "Die Roten" będą woleli sprowadzić kogoś młodszego. Póki co najsensowniejszym wyborem faktycznie okazuje się być Juventus, ale w nadchodzących tygodniach jeszcze wiele może się zmienić i nie można nawet wykluczyć tego, że nowi właściciele Chelsea przekonają Niemca do pozostania w składzie.