Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Marcel Lotka (Hertha Berlin) - W ostatnich miesiącach rzadko zdarzało się, by Hertha potrafiła zachować czyste konto. W meczu ze Stuttgartem ta trudna sztuka się udała i to w sporej mierze dzięki czujnemu, młodemu Polakowi, który przecież do bramki berlińczyków wskoczył z konieczności. Marcel grał jednak pewnie, zanotował 5 interwencji i był jednym z najlepszych zawodników spotkania.
Andy Robertson (Liverpool) - "The Reds" zdeklasowali wczoraj Everton zaliczając rekordowo wysokie dla Premier League posiadanie piłki. Mimo to było im trudno przeforsować linię defensywy "The Toffees" i udało się to dopiero w drugiej połowie za sprawą niezwykle aktywnego przez cały mecz Robertsona.
13 - Liverpool have scored the most headed goals of any side in the Premier League this season (13), with Andy Robertson either scoring (two) or assisting (four) six of them. Signal. pic.twitter.com/1WapFaAxfG
— OptaJoe (@OptaJoe) April 24, 2022
Dante (OGC Nice) - Chłop zaraz będzie miał na karku 40 lat, a dalej gra wyśmienicie. Tam, gdzie już brakuje mu tempa, nadrabia doświadczeniem. Był zdecydowanie najpewniejszą postacią na boisku w meczu z Troyes. Jego solidna gra pozwoliła zachować czyste konto, które w efekcie dało też 3 punkty całej ekipie.
Lucas Hernandez (Bayern Monachium) - Co prawda w żaden dodatkowy sposób nie wpisał się do protokołu Der Klassikera, ale jego niezwykle pewna gra w defensywie sprawiła, że Borussia, pomimo strzelonej bramki, nie bardzo mogła nawiązać kontakt z Bawarczykami.
Dariusz Pawłowski (Górnik Zabrze) - Kandydatura niespodziewana, ale jakże zasłużona. Pawłowski grał przeciwko Zagłębiu tak, jakby zstąpił na niego sam Maicon za najlepszych lat. W efekcie zanotował 2 asysty, a jedną z bramek strzelił sam.
Dariusz Pawłowski zrobił dziś więcej punktów do klasyfikacji kanadyjskiej (3) niż przez całą karierę w Górniku (2 w 41 meczach).
— Mateusz Rokuszewski (@mRokuszewski) April 22, 2022
Marcelo Brozović (Inter) - Jego zespół ograł Romę, dzięki czemu bardziej zbliżył się do mistrzostwa Włoch, a on sam strzelił przy okazji naprawdę ładną bramkę i to nie taką, jakiej byśmy się po nim spodziewali. Chorwat poczarował w polu karnym, zrobił kilka zwodów, a potem zapakował piłkę do siatki mocnym strzałem.
Marcelo Brozović‘s game by numbers vs Roma (72 minutes):
— Statman Dave (@StatmanDave) April 24, 2022
100% shot accuracy
84% pass accuracy
9 attempted long passes
7 successful long passes
5 ball recoveries made
4 tackles won
1 shot
1 goal
Such a quality midfielder. 🇭🇷👏 pic.twitter.com/MaycRhQfwv
Sandro Tonali (AC Milan) - Włoch uratował szanse Milanu na Scudetto. Pomimo gry z kontuzją prezentował się w meczu z Lazio naprawdę dobrze i w decydującym momencie zdobył piekielnie ważną bramkę.
Jako dzieciak w liście do św. Łucji prosił o koszulkę Milanu. Potem jako dorosły zgodził się na obniżkę pensji, byle zostać w klubie. W ostatnich tygodniach gra z kontuzją, dzięki blokadzie. A dzisiaj w doliczonym czasie przedłuża nadzieje Rossonerich na scudetto.
— Mateusz Janiak (@eMJot23) April 24, 2022
Sandro Tonali. pic.twitter.com/IrnMv50Jsx
Houssem Aouar (Olympique Lyon) - Jego zespół wpakował Montpellier aż 5 goli. Francuz był autorem dwóch z nich. Po raz kolejny rządził i dzielił w środku pola. Raz jeszcze udowodnił tym samym, że nie powinien już grać w Lyonie, tylko w znacznie lepszej ekipie.
Joelinton (Newcastle United) - Brazylijczyk był przez wiele miesięcy obiektem kpin kibiców Premier League. Przyjście Eddie'ego Howe'a jednak kompletnie go odmieniło. Stał się jednym z najlepiej dysponowanych, ofensywnych pomocników w lidze, czemu dowodzi chociażby jego ostatnio ustrzelony dublet.
Joelinton forma top w tym sezonie. W życiu bym się nie spodziewał, że tak wystrzeli. #jejwysokość https://t.co/ypZ7hHvaqe
— Michał Salamucha (@MichSal1908) April 23, 2022
Max Kruse (Wolfsburg) - Jeszcze przed usłyszeniem gwizdka kończącego pierwszą połowę w meczu z Mainz mógł cieszyć się z ustrzelonego hattricka. Tych goli mogło być nawet więcej, gdyby przy jednej z sytuacji futbolówki sprzed nosa nie sprzątnął mu Jonas Wind.
Gabriel Jesus (Manchester City) - W ostatnich dniach zaczęto plotkować o jego transferze do Arsenalu, który motywowany był tym, że Brazylijczyk wciąż nie może odnaleźć się w Manchesterze City. Tak go tym postraszono, że Jesus załadował Watfordowi aż 4 bramki, a przy piątej, którą strzelił Rodri, asystował.
Erling Haaland to man city looking increasingly likely
— FootballJOE (@FootballJOE) April 23, 2022
Gabriel Jesus: pic.twitter.com/Bk61G50Tyj