Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Henrich Ravas (Widzew Łódź) - Podobnie jak wszyscy jego koledzy, gra w tym sezonie nadzwyczaj dobrze, czego efektem jest wysokie miejsce Widzewa w tabeli Ekstraklasy. Słowak znów wymiernie przyczynił się do zdobycia punktów, zachowując kolejne czyste konto, tym razem w meczu z Zagłębiem
Luke Shaw (Manchester United) - Anglik wreszcie wraca do formy i potwierdził to w meczu z Chelsea. Twardo bronił i nie popełniał błędów z tyłu, a bardzo dużo dawał kolegom z przodu, włączając się do prawie każdej akcji rozgrywanej po jego stronie. Mecz zakończył bardzo ważną asystą przy bramce Casemiro w doliczonym czasie gry.
Luke Shaw vs Chelsea | Build-up specialist pic.twitter.com/PQF2RsULxO
— 🇸🇴⬛️🇬🇧🔴 (@False_9ine_) October 23, 2022
Niklas Sule (Borussia Dortmund) - W meczu ze Stuttgartem był człowiekiem orkiestrą. Nie tylko zadbał o czyste konto, co było jego priorytetowym obowiązkiem, ale także strzelił gola i nawet zaliczył asystę, podłączając się do ataku na skrzydle. Kto by pomyślał, że wielki Niemiec jest taki wszechstronny?
Florian Lejeune (Rayo Vallecano) - Jego zespół pewnie ograł Cadiz w stosunku 5:1, a najskuteczniejszym piłkarzem na boisku wcale nie był żaden ze skrzydłowych czy napastników, a właśnie francuski stoper, który od siebie dołożył 2 bramki, w tym jedną naprawdę przedniej urody.
🇫🇷Florian Lejeune w spotkaniu z Cadiz, strzela bramek strzałem w stylu spadającego liścia.
— Kamil LaLiga Fan (@Kamil47085941) October 22, 2022
Tym samym Francuz to drugi obrońca z dubletem w LaLiga i ze strzeloną największą liczbą bramek(3).#LaZabawapic.twitter.com/2ZsCg0Ahmm
Sergi Roberto (Barcelona) - Hiszpan w ostatnim czasie gra naprawdę dobrze, a wczorajszy mecz z Athletikiem jest tylko potwierdzeniem tej tezy. Roberto nie dawał się ograć, a często zapuszczał się też pod bramkę rywali, współpracując z Dembele. Jedna z takich akcji zakończyła się nawet jego bramką.
Jude Bellingham (Borussia Dortmund) - W ostatnim czasie jest w wyjątkowej formie i potwierdził ją przeciwko Stuttgartowi, strzelając 2 bramki. Najlepsze jest to, że Anglik nawet nie wyglądał, jakby się specjalnie starał, a i tak każde zagranie wychodziło mu tak, jak to sobie wcześniej wyobraził.
Jude Bellingham’s game by numbers vs. Stuttgart:
— Statman Dave (@StatmanDave) October 22, 2022
95 touches
85% pass accuracy
60 passes completed
9/13 ground duels won
4/7 long balls completed
4/6 dribbles completed
4/5 tackles won
2/3 aerial duels won
2 interceptions
2 key passes
2 goals
Simply unbelievable. 🌟 pic.twitter.com/4ID332oLoB
Adrien Rabiot (Juventus) - "Stara Dama" wreszcie zagrała dobry mecz i o dziwo jej najjaśniej błyszczącą gwiazdą tego dnia był Adrien Rabiot. Francuz dwukrotnie wpisał się na listę strzelców i choć nie były to najpiękniejsze z bramek w jego karierze, to jego skuteczność i tak należy docenić.
Ousmane Dembele (Barcelona) - Francuz niemal w pojedynkę zdemolował Athletic Bilbao. Miał udział przy każdym golu, który strzelała jego drużyna. Trzykrotnie asystował i raz sam wpakował piłkę do siatki, na dodatek głową, co przecież w jego przypadku nie dzieje się zbyt często, bo ogólnie rzadko jej używa. Paru Basków pewnie jeszcze dziś rano się przez niego odkręca.
Ousmane Dembélé vs. Athletic (via Sofascore):
— FCBarca.com (@FCBarcacom) October 23, 2022
✅ 77 minut
✅ 1 gol ⚽️
✅ 3 asysty 🅰️
✅ 2 udane dryblingi (67%)
✅ 44 celne podania (85%
✅ 4 kluczowe podania
✅ 4 celne długie piłki (100%)
✅ 2 odbiory
Znakomity występ Francuza. Oby częściej. ⚡️🇫🇷
📸Getty pic.twitter.com/tz1B03Tffs
Leo Messi (PSG) - Argentyńczyk wreszcie zadomowił się w Paryżu i efekty widać gołym okiem. W praktycznie każdym meczu bawi się z rywalami, od niechcenia zaliczając kolejne asysty i gole. W meczu przeciwko Ajaccio dwukrotnie zaliczył ostatnie podanie i raz sam wpisał się na listę strzelców.
Lautaro Martinez (Inter) - "Nerazzurri" ledwo wygrali z Fiorentiną, wciskając bramkę na 4-3 w 95. minucie. Ją akurat strzelił Mkhitaryan, ale gdyby nie dwa wcześniejsze gole argentyńskiego napastnika, Inter w ogóle nie miałby na co liczyć.
Antoine Griezmann (Atletico Madryt) - Od początku sezonu gra naprawdę dobrze, ale rozkręcił się jeszcze bardziej, gdy okazało się, że nie musi już wchodzić na same końcówki. W trudnym meczu z Betisem praktycznie w pojedynkę zagwarantował zespołowi 3 punkty, strzelając 2 bramki.
Ale pograli piłkarze Atlético Madryt! 😍 ⚽️
— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) October 23, 2022
Antoine Griezmann podwyższa prowadzenie w starciu z Realem Betis! 🔥 #lazabawa🇪🇸 pic.twitter.com/rcWAXDQs6B