Bundesliga żegna się z wielkim przytupem - zapowiedź kolejki!
Bundesliga
21-12-2018

Bundesliga żegna się z wielkim przytupem - zapowiedź kolejki!

-
0
0
+
Udostępnij

Bundesliga jest super. Dba o swoich kibiców, jak o jedyne dziecko i wręcza im takie prezenty, jakimi nikt na świecie by nie pogardził. 17. kolejka, czyli równy półmetek rozgrywek, zakończy się na dzień przed Wigilią i przyniesie tyle dobrego, że fani niemieckiej piłki będą mogli czuć się nasyceni jeszcze przed zjedzeniem pierwszego pierniczka! Zapraszam na zapowiedź!

A musicie wiedzieć koniecznie, że Bundesliga wjedzie jak karp na wigilijny stół już dzisiaj! Co prawda karpia nie jem, bo nie lubię, ale starcie lidera z wiceliderem przytulę bardzo chętnie jak opłatka, którego można zjeść po tym, jak przełamie się już z każdym, z kim trzeba się przełamać. Piątek, 20:30 to nietypowa pora na rozgrywanie takiego hitu, ale jak widać Święta Bożego Narodzenia można poczuć już 21 grudnia, bo "derby Borussii" to najlepszy możliwy prezent pod choinkę.

Będą one ciekawe z kilku powodów. Oczywiście sytuacja w tabeli to pierwsza rzecz, bo mówimy o dwóch najlepszych w tej chwili ekipach Niemiec. Dortmund jest pierwszy i ma sześć punktów przewagi nad Mönchengladbach - która ma tyle samo "oczek" co Bayern, lecz wyprzedza go lepszym bilansem bramkowym. Tak więc rozstrzygnięcie tego meczu będzie miało szalenie istotny wpływ na to, jak w Sylwestra będzie się prezentowała tabela Bundesligi. Kolejna sprawa tyczy się stylu gry obydwu zespołów, który jest bardzo efektowny, ofensywny, obfitujący w fajerwerki. Obie Borussie mają w swoich szeregach prawdziwych magików futbolu, którzy z piłką przy nodze czują się jak choinka z bombkami i potrafią stworzyć kapitalne widowisko. Wymieniać ich tutaj nie będę, bo część lub wszystkich zapewne znacie i wiecie, że są to piłkarze gwarantujący piłkę nożną na wysokim poziomie.

Pan stoper Piszczek

Trzeci element tyczy się zarówno ofensywy, jak i defensywy. BVB i Gladbach są dwiema najskuteczniejszymi ekipami Bundesligi, co jest potwierdzeniem słów napisanych przeze mnie w akapicie wyżej. Ale weselej będzie w liniach obronnych, dlatego że w obydwu przypadkach są one przesiane kontuzjami. Przy czym chodzi tutaj o środek defensywy, bo boki są właściwie w pełni dyspozycyjne. U gospodarzy, dortmundczyków, jedynym zdrowym stoperem będzie Ömer Toprak, ponieważ cała pozostała trójka (Manuel Akanji, Abdou Diallo i Dan-Axel Zagadou) zmaga się z różnego rodzaju urazami. Turek to oczywiście solidne nazwisko jak na warunki Bundesligi, nie bez powodu był kapitanem regularnie grającego swego czasu w Lidze Mistrzów Bayeru Leverkusen, ale w Borussii nie radzi sobie tak dobrze i pełni głównie funkcję rezerwowego.

Pytanie jednak brzmi, kto zagra obok niego? I tutaj z pomocą przychodzi nam "kicker" twierdzący, że dzisiaj wieczorem do pary z Toprakiem zagra Łukasz Piszczek. Wydaje mi się to decyzją jak najbardziej logiczną, bo Polak jest piłkarzem doświadczonym, wcale nie małym, szybkim i silnym, więc predyspozycje do zagrania na stoperze na pewno ma. Bo kto inny miałby tam zagrać? Julian Weigl, który z totalnego musu wystąpił na środku obrony w poprzednim sezonie? No lepiej może nie, tym bardziej że Gladbach to drużyna szybka, zwrotna i mogąca wyciulać takiego Weigla szybciej niż ten by się zorientował. Co więcej "kicker" przewiduje, że na ławce gospodarzy może usiąść Amos Pieper, 20-letni wychowanek BVB, stoper, który ani razu nie znalazł się w kadrze meczowej pierwszej drużyny i nie wykluczone, że po sezonie w ogóle opuści Dortmund. Lepszy rydz niż nic, nie?

Bez lidera

W Mönchengladbach mają bardzo podobnie. Ich obrona na papierze wcale nie wygląda imponująco, ale prawda jest taka, że w Bundeslidze tylko Lipsk ma mniej straconych goli (15) i to tylko o jeden - Dortmund wpuścił z kolei jednego więcej niż Gladbach. W tym sezonie ich bronienie wygląda naprawdę dobrze, aczkolwiek nie można zapominać o pewniaku między ich słupkami, jakim jest Yann Sommer, któremu zespół "Źrebaków" zawdzięcza dużo. Największym problemem dzisiaj i w ostatnich spotkaniach w ogóle jest dla wicelidera to, że z kontuzją zmaga się Matthias Ginter, będący liderem defensywy Borussii. Może brzmieć to dziwnie, bo to w końcu ten sam drewniok, co jeszcze nie tak dawno grał w drugiej Borussii, ale prawda jest taka, że w Mönchengladbach czuje się bardzo dobrze i idzie mu tam serio nieźle. Jednak z powodu złamanego oczodołu dzisiaj nie wystąpi, a jego brak w poprzednich kilku meczach był mocno wyczuwalny.

Aktualny stoper nr trzy w ekipie "Źrebaków" też nie będzie mógł zagrać, a mowa o Tonym Jantschke, który w Borussii gra już od czasów wojen śląskich, no, może ciut krócej. Wiecznie kontuzjowany jest też 20-letni Mamadou Doucoure. A choć "kicker" awizuje do składu Nico Elvediego, w normalnych okolicznościach partnera dla Gintera, to jednak "Bild" donosił ostatnio, że w związku ze zderzeniem we wtorkowym meczu z Norymbergą, jego występ nie jest wcale taki pewny. Zresztą Elvedi to w ogóle dość niepewny gość na boisku... Tak więc jedynym zdrowym, którego można prawie na bank włożyć do dzisiejszej wyjściowej jedenastki, jest 18-letni Louis Beyer mający nieduże doświadczenie w dorosłej piłce. Jednak trzeba mu oddać, że w dwóch ostatnich spotkaniach to właśnie on towarzyszył Elvediemiu tuż przed oczami Sommera i choć Virgilem van Dijkiem to on nie był, to jednak nie zagrał wcale tak źle, jak można się było po nim tego spodziewać. Tym bardziej że nominalnie jest prawym obrońcą.

Dwie ledwo zszyte defensywy i dwie świetne formacje ofensywne... To nie może być nudny mecz! Oby...

A co w pozostałych starciach 17. kolejki Bundesligi?

Borussia Dortmund vs Borussia Mönchengladbach, piątek, 20:30

Przypuszczalne składy (wg "kickera"):

  • BVB: Bürki - Hakimi, Piszczek, Toprak, Schmelzer - Witsel, Delaney - Sancho, Reus, Guerreiro - Alcacer
  • Gladbach: Sommer - Lang, Beyer, Elvedi, Wendt - Strobl - Zakaria, Neuhaus - Herrmann, Plea, Hazard

Norymberga vs Freiburg, sobota, 15:30

Przypuszczalne składy:

  • Norymberga: Bredlow - Bauer, Margreitter, Mühl, Leibold - Petrak, Rhein - Palacios, Perreira, Misidjan - Ishak
  • Freiburg: Schwolow - Stenzel, Gulde, Heintz, Günter - Haberer, Koch - Ravet, Frantz - Waldschmidt, Petersen

Mówiłem, że będzie grubo! Takiego meczu nie można odpuścić, bo... bo  zrobić to wręcz trzeba. Nie no, żartuje, spotkanie to będzie bardzo istotne dla dolnych rejonów tabeli, dlatego że zmierzy się najgorsza drużyna w Bundeslidze z zespołem, który teoretycznie też by mógł pretendować do miana spadkowicza, ale jednak radzi sobie nadspodziewanie dobrze. Oczywiście wpływ na to mają także ogórki pokroju takiego Schalke, które grają totalną padakę, dzięki czemu Freiburg może czuć się względnie bezpiecznie, ale trzeba też oddać fryburczykom, że w niektórych meczach prezentują się serio dobrze. Ale w innych z kolei to nawet szkoda gadać. Wygrali sobie z Lipskiem 3:0, żeby potem oddać komplet punktów Fortunie Düsseldorf. Jak żyć? Na wyjeździe ekipa Christiana Streicha radzi sobie znacznie słabiej niż u siebie, więc Norymberga powinna upatrywać w tym swoją szansę na bożonarodzeniowy prezent.


Hannover vs Fortuna Düsseldorf, sobota, 15:30

Przypuszczalne składy:

  • Hannover: Esser - Sorg, Anton, Felipe - Haraguchi, Schwegler, Walace, Albornoz - Muslija - Wood, Füllkrug
  • Fortuna: Rensing - Zimmermann, Ayhan, Kamiński, Gießelmann - Sobottka - Zimmer, Usami - Stöger, Fink - Lukebakio

Zostajemy przy meczach wagi ciężkiej, czyli takich, które naprawdę ciężko będzie oglądać. Aczkolwiek Fortuna jest w gazie, jakkolwiek głupio to z niektórych powodów może zabrzmieć, bo po raz pierwszy od początków października wykaraskała się ze strefy spadkowej. Kibice, piłkarze, działacze są w szoku również z tego powodu, że ta sztuka udała im się dzięki wygranej z niepokonaną Borussią Dortmund i zanotowaniu prawdopodobnie najlepszej w historii klubu passy dwóch wygranych z rzędu. Nawet sam Jean Zimmer, piłkarz F95, nie wiedział, co się stało, kiedy jego wydawałoby się proste zagranie do najbliższego kolegi zakończyło się golem życie i zerwaniem pajęczyny z okienka Romana Bürkiego. Teraz mają idealną okazję do tego, aby podkręcić humory przed Bożym Narodzeniem i kto wie, być może nawet wyprzedzić wicemistrza z Gelsenkirchen, który ma tyle samo punktów co Fortuna. Rywala będą mieli do tego idealnego, bo Hannover to ten sam poziom żenady co obaj beniaminkowie - dlatego może zadziałać to także w drugą stronę.


Stuttgart vs Schalke, sobota, 15:30

Przypuszczalne składy:

  • Stuttgart: Zieler - Beck, Baumgartl, Kempf, Insua - Gentner, Ascacibar - Thommy, Akolo, Gonzalez - Gomez
  • Schalke: Fährmann - Stambouli, Sane, Nastasić - Mascarell - Caligiuri, McKennie, Bentaleb, Oczipka - Skrzybski, Teuchert

Mówię o żenadzie w przypadku beniaminków, ale tak naprawdę nie jest to żaden wyrzut w ich stronę. Przecież każdy wiedział, że i Norymberga, i Fortuna będą miały w tym sezonie cholernie trudno i o Ligę Mistrzów z Lipskiem to walczyć bynajmniej nie będą. Ja nie mam z tym problemu, są słabi i tyle, widziały gały, co brały. Hannover też raczej nie miał w planach starania się o europejskie wojaże, aczkolwiek jego postawa powinna już być obśmiewana i hejtowana, ze Stuttgartem jeszcze bardziej. Ale to, co robi Schalke, to zasługuje już na maraton punchline'ów i dissów, bo nie ma obecnie w Bundeslidze drugiej tak żałosnej drużyny jak "Königsblauen". Wicemistrz z punktem przewagi nad strefą barażową. A wiecie, kto w tej strefie jest? Właśnie Stuttgart, z którym to Schalke będzie się mierzyć. Ten mecz zapowiada się skrajnie nieatrakcyjnie, bo o ile te dwa powyższe "hity" mają coś takiego, że słabi piłkarze mogą się wznieść na wyżyny i starać jak najbardziej, nie dając przy tym rady przeskoczyć pewnego poziomu, o tyle ten mecz tutaj to zawodnicy, którym nic nie idzie i którzy grają gorzej, niż teoretycznie potrafią. Zawsze lepiej oglądać słabego, któremu idzie niż dobrego, który lami. I choć nie mam nic do Schalke, są mi obojętni jak każda ekipa w Bundeslidze, to chciałbym, aby przegrali i zimowali na miejscu barażowym. Tak dla beki. Ostatnio VfB notuje naprzemiennie porażki i wygrane, a jako że jutro powinno przyjść zwycięstwo, liczę na nich szczerze i na kuponie daję cyferkę 1 - choć nie odbieram gościom możliwości zagrania meczu życia, bo czemu by nie?


Bayer Leverkusen vs Hertha Berlin, sobota, 15:30

Przypuszczalne składy:

  • Leverkusen: Hradecky - L. Bender, Tah, Dragović, Jedvaj - Kohr, Aranguiz - Bellarabi, Havertz, Bailey - Volland
  • Hertha: Jarstein - Pekarik, Lustenberger, Torunarigha, Plattenhardt - Darida, Maier - Lazaro, Duda, Leckie - Selke

Dobra, teraz już tak na serio. Przechodzimy do meczów, które są z wyższej półki futbolowej i które mogą nam faktycznie zagwarantować sportowe przeżycia na odpowiednim poziomie. Tutaj akurat będziemy mieli spotkanie istotne dla okręgu drużyn, które są w tej takiej drugiej kategorii siłowej Bundesligi: nie są największymi kozakami, tylko tymi ciut niżej. Co prawda w przypadku Leverkusen należy mówić o ekipie środka tabeli, ale jednak ich strata punktowa do miejsc premiowanych grą w Lidze Mistrzów nie jest duża, choć oczywiście ich gra pozostawia wiele do życzenia. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że po Świętach trener Heiko Herrlich nie będzie już szkoleniowcem "Aptekarzy", a jeśli Bayer przegra jutrzejszą potyczkę, to taki obrót spraw wydaje się tym bardziej możliwy. Możliwy również dlatego, że Hertha stała się zespołem, po którym można spodziewać się wszystkiego i który w ostatnich dwóch spotkaniach pokonywał Leverkusen.


RB Lipsk vs Werder Brema, sobota, 15:30

Przypuszczalne składy:

  • Lipsk: Gulacsi - Klostermann, Orban, Upamecano, Halstenberg - Laimer, Demme - Sabitzer, Kampl - Poulsen, Werner
  • Werder: Pavlenka - Gebre Selassie, Langkamp, Moisander, Augustinsson - M. Eggestein - Klaassen, Möhwald - Osako - Kruse, Rashica

Omnomnomnmnomnom... Smakowity szpil o 15:30, który na pewno warty jest zobaczenia! Obie drużyny ogląda się bardzo fajnie, choć oczywiście Werder znajduje się w ewidentnym kryzysie. Po bardzo dobrym starcie sezonu, kiedy wszystko wydawało się ułożone, ogarnięte i w ogóle, przyszedł naprawdę wielki dół i tak, licząc tylko ostatnie osiem spotkań, bremeńczycy znajdują się na miejscu barażowym. W tym okresie nikt nie stracił więcej goli od nich, zdobyli tylko pięć punktów, czyli tyle samo co Hannover i dwa więcej niż Norymberga - jedyne gorsze od Werderu kluby. Co prawda zespół prowadzony przez Floriana Kohfeldta pokazuje też, że w piłkę grać potrafi i stawia trudne warunki, o czym przekonała się Borussia Dortmund, ale co z tego, skoro nie punktuje. Mają umiejętności, mają kilku niezłych piłkarzy i na pewno powinni grać lepiej. Oni też o tym wiedzą i dlatego zastanawiam się, jak wygląda ich przygotowanie mentalne do ostatniego meczu roku. RB Lipsk zapewne odda inicjatywę przyjezdnym, bo w końcu posiadanie piłki nie jest mu do niczego potrzebne i będzie chciał wygrać, żeby nie siadać do wigilijnego stołu z dwiema porażkami z rzędu i z czterema w ostatnich sześciu meczach.


Eintracht Frankfurt vs Bayern Monachium, sobota, 18:30

Przypuszczalne składy:

  • Eintracht: Trapp - Russ, Salcedo, N'Dicka - da Costa, de Guzman, Fernandes, Kostić - Rebić - Haller, Jović
  • Bayern: Neuer - Kimmich, Süle, Boateng, Alaba - Goretzka, Thiago - Coman, Müller, Ribery - Lewandowski

Czas na kolejny powrót Niko Kovaca do Frankfurtu. Jego pierwszy pamiętacie zapewne wszyscy, bo był to jego oficjalny debiut w roli szkoleniowca Bayernu, kiedy otwierał nowy sezon wygrywając na Commerzbank-Arenie aż 5:0 w spotkaniu o Superpuchar Niemiec. Wtedy wydawało się, że wszystko pójdzie z górki i że wyrwa po jego osobie w Eintrachcie pozostanie niezasypana, ale... została nie tylko zasypana, ale odnowiona i ulepszona! Bo to monachijczycy popadli w różnego rodzaju dołki i kryzysy, zaś "Orły" parły przed siebie jak Rudolf Czerwononosy - oczywiście mówię to, pamiętając o skali i potencjale obydwu ekip. W każdym razie teraz ten mecz, który będzie drugim hitem tej kolejki, przychodzi w całkiem dobrym dla Bawarczyków momencie, dlatego że Eintracht nie jest już u szczytu swojej jesiennej formy, a raczej u jej końca, parabola opada, a frankfurtczyków dopada zmęczenie materiału, który przez trenera Adiego Hüttera był bardzo mocno wykorzystywany. Gdyby oba zespoły mierzyły się tak na przełomie października i listopada, postawiłbym z pełną świadomością na "Orły", ale teraz? Teraz trudno stwierdzić, bo Bayern ostatnio złapał taką sobie nawet przyjemną dyspozycję. Na pewno będzie ciekawie i będzie to spotkanie godne soboty o 18:30.


Augsburg vs Wolfsburg, niedziela, 15:30

Przypuszczalne składy:

  • Augsburg: Luthe - Schmid, Gouweleeuw, Danso, Max - Khedira, Baier - Koo, Gregoritsch, Caiuby - Finnbogason
  • Wolfsburg: Casteels - William, Knoche, Brooks, Roussillon - Guilvaogui - Gerhardt, Arnold - Mehmedi - Ginczek, Weghorst

Nie wiem czemu, ale te dwie drużyny wryły mi się w podświadomość jako taka... para. Nie wiem, o co chodzi, ale wiem, że może być tutaj fajny mecz. Wolfsburg po świetnym początku rundy, mizernym środku, w końcówce znowu wraca do kapitalnej formy. Jest moc! I są Daniel Ginczek i Wout Weghorst, którzy mimo swoich gabarytów są niezłymi kocurami. Będą mieli okazję na zadrapanie Augsburga, który mimo wcale nie najsłabszej kadry i wcale nie takiej tragicznej gry jest ostatnio w bardzo słabej dyspozycji. W minionych dziesięciu kolejkach wygrał tylko raz i to w dodatku na Hannoverze, który do elity Bundesligi bynajmniej nie należy. Oprócz tego jedyne czyste konto Bawarczyków w tym sezonie to bezbramkowy remis z Lipskiem, więc tym bardziej można spodziewać się tego, że "Wilki" co najmniej jedną brameczkę im zapakują. Trzeba jednak przypomnieć, że na ostatnich siedem potyczek między tymi zespołami, Wolfsburg wygrał tylko raz. 


Hoffenheim vs Mainz, niedziela, 18:00

Przypuszczalne składy:

  • Hoffenheim: Baumann - Bicakcić, Vogt, Hübner - Grillitsch - Kaderabek, Demirbay, Bittencourt, Schulz - Belfodil, Szalai
  • Mainz: Zentner - Brosinski, Bell, Niakhate, Caricol - Kunde - Gbamin, Latza - Boteius - Mateta, Quaison

Kolejkę zakończy zawsze ciekawe Hoffenheim, którego ostatnia forma jest... ciekawa. Na tę chwilę TSG nie łapie się nawet na Ligę Europy, bo po poprzedniej kolejce prześcignął ich Wolfsburg. Strata do Ligi Mistrzów nie jest jakaś duża, bo RB Lipsk ma tylko cztery "oczka" więcej (do Gladbach i Bayernu nie mają na razie co startować), ale forma piłkarzy Juliana Nagelsmanna jest bardzo chwiejna. Hoffenheim jest co prawda niepokonane w poprzednich dziewięciu kolejkach, co należy szanować, ale notuje także passę pięciu remisów z rzędu. Remisów różnych, raz lepszych, raz gorszych, ale jednak meczów niewygranych. A tak być nie może. Oczywiście wiem, że na wiosnę będzie im łatwiej, bo Ligę Mistrzów mają już z głowy, lecz wypadałoby wygrać po raz pierwszy od pierwszej połowy listopada. Sęk w tym, że po Mainz nie wiadomo czego się spodziewać, bo jest to drużyna bardzo nieprzewidywalna. Typowy środek tabeli, który może jednak zafundować nam całkiem przyjemne widowisko. No i w końcu grają z zawsze ciekawym Hoffenheim! 

Komentarze0
Musisz być zalogowany aby dodawać komentarze.

Najnowsze

Betclic wprowadza grę bez podatku. Od 11 marca każdy Gracz może wygrać więcej
-
+9
+9
+
Udostępnij
Główne
10-05-2024

Betclic wprowadza grę bez podatku. Od 11 marca każdy Gracz może wygrać więcej

Tak Cristiano Ronaldo strzela swojego 911 gola w karierze [VIDEO]
-
+35
+35
+
Udostępnij
Video
22-11-2024

Tak Cristiano Ronaldo strzela swojego 911 gola w karierze [VIDEO]

HIT! Cristiano Ronaldo może WRÓCIĆ do Europy i zagrać w...
-
+27
+27
+
Udostępnij
Grafiki
22-11-2024

HIT! Cristiano Ronaldo może WRÓCIĆ do Europy i zagrać w...

HIT! Jednak NIE Xavi! Inny BYŁY PIŁKARZ Barcy obejmie Inter Miami!
-
+37
+37
+
Udostępnij
Grafiki
22-11-2024

HIT! Jednak NIE Xavi! Inny BYŁY PIŁKARZ Barcy obejmie Inter Miami!

Gyokeres 2024 vs. Messi 2012 [STAN NA 21.11]
-
+25
+25
+
Udostępnij
Grafiki
22-11-2024

Gyokeres 2024 vs. Messi 2012 [STAN NA 21.11]

ODPOWIEDŹ Michaela Ameyawa na pytanie o SYMULKĘ w meczu z Jagiellonią xD [VIDEO]
-
+1
+1
+
Udostępnij
Video
22-11-2024

ODPOWIEDŹ Michaela Ameyawa na pytanie o SYMULKĘ w meczu z Jagiellonią xD [VIDEO]

Tak w przyszłym sezonie ma wyglądać KOMPLET TRZECH KOSZULEK Barcelony!
-
+42
+42
+
Udostępnij
Grafiki
22-11-2024

Tak w przyszłym sezonie ma wyglądać KOMPLET TRZECH KOSZULEK Barcelony!

TOP 10 Złotej Piłki 2025 według GOAL! Lewy NIE JEST NA CZELE, a ma miejsce...
-
+39
+39
+
Udostępnij
Grafiki
22-11-2024

TOP 10 Złotej Piłki 2025 według GOAL! Lewy NIE JEST NA CZELE, a ma miejsce...

Najlepsza XI dywizji A Ligi Narodów według WhoScored
-
+23
+23
+
Udostępnij
Grafiki
22-11-2024

Najlepsza XI dywizji A Ligi Narodów według WhoScored

Pamiętny RANKING FIFA z 2017 roku. Byliśmy potęgą... xD
-
+36
+36
+
Udostępnij
Grafiki
22-11-2024

Pamiętny RANKING FIFA z 2017 roku. Byliśmy potęgą... xD