Manchester United przegrał z Borussią Dortmund

Jeśli nie słyszeliście jeszcze nic nt. Jude'a Bellinghama, to wypadałoby w końcu o nim usłyszeć. My na Footrollu już o nim wiemy, ba! Pisaliśmy nawet o nim TUTAJ ponad trzy miesiące temu i pewne kwestie się w tej sprawie nie zmieniły. Zmieniły się jednak status realizacji transferu, który jest coraz bliższy finalizacji.

Już dziś "polski" mecz Fortuna Düsseldorf vs Borussia Dortmund! Ten i wiele innych meczów pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!

MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.

W marcu mówiło się, że ten niespełna 17-letni pomocnik Birmingham City ma kosztować aż 35 mln euro i choć jak na razie o tej kwocie nic więcej nie wiadomo, nic nie potwierdzono, to pewne jest, że Bellingham tani nie będzie - a przynajmniej nie, jak na ten wiek. Od wielu tygodni w walkę o niego jest zaangażowana Borussia Dortmund, ale również Manchester United rozciągnął swoje macki na talent, który w końcu jest rodem z Wysp Brytyjskich. A "Czerwone Diabły" całkiem słusznie rozumują, że takiego Angola warto by wśród innych Angoli utrzymać. Niestety dla nich, ale wygrali Niemcy.

W zasadzie nie ma się czemu dziwić. BVB to dziś zdecydowanie lepsze miejsce do szlifowania talentu i wypłynięcia na szerokie wody. Mocna liga, gwarancja Ligi Mistrzów, środowisko przyjazne młodym zawodnikom.

— Damian Adamowicz (@1916Damian) June 12, 2020

Manchester United to dziś tylko nazwa.

— An-Zaxel Dagadou (@PatrykBVB09) June 12, 2020

Czemu miałby wybrać słabszy klub, który nie ma zagwarantowanej Ligi Mistrzów?

— Łukasz Koleśnik (@lukas131990) June 12, 2020

Christian Falk ze "Sport Bilda" udzielił wywiadu portalowi Utdreport, w którym przyznał wprost, że Bellingham trafi na Signal Iduna Park. On pójdzie do Dortmundu, nie do United, zobaczycie. Według naszych informacji, wybrał Borussię - przyznał dziennikarz słynący ze swoich insiderskich informacji. To będzie policzek dla ekipy z Manchesteru, ale do takiego obrotu spraw wszyscy się powoli zaczynamy przyzwyczajać. Żeby nie było - nie mówię tu o wymierzaniu plaskacza wielkiej angielskiej marce, ale o tym, że młode brytyjskie talenty wolą grę w Bundeslidze, która bardzo chętnie stawia na utalentowanych młodzików i promuje ich na wielkie międzynarodowe gwiazdy. Jadon Sancho tylko to potwierdza, tym bardziej że przecież swego czasu odrzucił prośby Pepa Guardioli i opuścił Manchester City na rzecz Dortmundu. Czemu Bellingham miałby zrobić inaczej?

Pomocnik Birmingham ma już swoją małą transferową sagę, a jeśli Falk jest czegoś pewny, to najczęściej jest to prawda. Nie można wykluczyć, że coś na ostatniej prostej jakimś cudem się wykolei, że 16-letni jeszcze zawodnik nie przejdzie do Borussii - ale na ten moment wszystkie ptaszki ćwierkają, że Jude Bellingham zostanie graczem BVB.

Autor

Piotr Tubacki

P_Tub