Bundesliga (prawie) rozstrzygnięta
Bundesligi już prawie nie ma po co oglądać. Niemalże wszystko jest już tam rozstrzygnięte, choć są jeszcze pewne znaki zapytania - i to wcale nie takie drobnostkowe. Wciąż nie wiadomo, kto spadnie i kto zagra w Lidze Mistrzów.
Już w sobotę mecz Wolfsburg vs Bayern Monachium! Ten i wiele innych meczów pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Na początek wypada wrzucić dzisiejsze wyniki, ponieważ WSZYSTKIE spotkania były rozgrywane o godzinie 15:30. Nie tylko w Polsce ustawiali mecze, w Niemczech też, szczególnie na początku lat 70.
Bayern ma mistrzostwo - to już wiemy od wtorku. Borussia Dortmund natomiast zapewniła sobie po wcale nie takim gładkim pokonaniu zawodzącego na wiosnę RB Lipsk wicemistrzostwo, a to dzięki dwóm trafieniom Erlinga Haalanda. Ładnie, fajnie i w sumie... bez znaczenia. Lipsk może zostać jeszcze wyprzedzony przez Borussię Mönchengladbach, która w ostatniej kolejce zagra z Herthą Berlin Krzysztofa Piątka, ale co najważniejsze - nie straci Ligi Mistrzów. Ma co prawda 3 punkty przewagi nad Bayerem Leverkusen, więc w teorii "Die Werkself" mogliby przeskoczyć RB lepszym bilansem bramek, z tym że ten obecnie lepszy bilans mają "Byki" - i to o 27 goli... RasenBallsport w Champions League na pewno więc zagra i tylko pytanie, czy czwartym do ekipy będzie Gladbach (62 pkt) czy Bayer (60 pkt). Leverkusen zaprzepaściło sobie dogodną okazję przegrywając dziś w nie najlepszym stylu ze... wspomnianą Herthą (z którą zagra Gladbach) i zsunęło się na miejsce numer 5. Za tydzień muszą więc nie tylko pokonać utrzymane Mainz, ale także liczyć na porażkę Borussii.
Tzw. kradzież w biały dzień 🙃🙃🙃#BundesTAK https://t.co/DyaHIRKnQO
— Mikołaj Krzywkowski #zostanwdomu 🏠 (@Krzywy94) June 20, 2020
Gladbach lub Bayer zagrają też w fazie grupowej Ligi Europy, którą zapewni sobie ktoś z dwójki Hoffenheim - Wolfsburg, czyli zespołów, które dzisiaj bardzo ładnie się zaprezentowały.. Obie te drużyny mają tyle samo punktów (49), ale o 10 bramek lepszy bilans mają "Wilki". Problem w tym, że w ostatniej kolejce Wolfsburg zagra... z Bayernem Monachium, który ostatni raz przegrał chyba przed wybuchem wojny w Wietnamie. Hoffenheim wcale jednak lżej mieć nie będzie, ponieważ uda się do Dortmundu. Tak czy siak Ligę Europy będą miały obie te ekipy, ale ta gorsza będzie musiała pomęczyć się trochę w eliminacjach. Z przebiegu sezonu uważam, że bardziej na bezpośredni awans zasługuje Wolfsburg, ale wiadomo - na koniec liczą się punkty (lub gole).
No i najważniejsze - utrzymanie. Rekordzista pod względem liczby sezonów rozegranych w Bundeslidze, czyli Werder Brema (56 na 57 kampanii) jest w arcytrudnej sytuacji po tym, jak w bezpośrednim pojedynku o życie przegrał z Mainz, które zresztą wygrało drugi mecz z rzędu - dopiero po raz drugi w tym sezonie. Z taką grą obronną bremeńczycy nie mają czego szukać w najwyższej lidze niemieckiej, bo tylko ostatni Paderborn broni gorzej, no ale jeszcze będą mieli szansę. Sprawa ma się prosto.
Fortuna Düsseldorf przegra w Berlinie z Unionem, zaś Werder pokona Kolonię. Wtedy ekipa z północy załapie się na baraż o utrzymanie z trzecią najlepszą ekipą drugiej ligi. Jeśli natomiast Fortuna zremisuje z Unionem, a Werder wygra - wtedy oba zespoły zrównają się punktami i decydować będzie bilans, który obecnie o 4 trafienia lepszy ma Düsseldorf. A jeśli Fortuna wygra lub Werder przegra, będzie po ptokach. Spadek i baraż rozstrzygnie się między tą dwójką.
A reszta kopie se tak dla kopania. Tyle.