Dudek: ''Lewy, Lewy i długo nic''
Zakończony sezon Bundesligi był bezbłędny, znakomity, fenomenalny w wykonaniu Roberta Lewandowskiego. Odniesień do gry reprezentanta Polski jest nieskończenie wiele, co jednocześnie przybliża go do sięgnięcia po upragnioną Złotą Piłkę. Tego samego zdania jest również były triumfator Ligi Mistrzów, Jerzy Dudek, który szanse na zwycięstwo Polaka skomentował w swoim felietonie dla "Przeglądu Sportowego".
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
51 bramek w 43 występach, do tego dołożone triumfy w Bundeslidze oraz Pucharze Niemiec. Dokładnie tak prezentują się statystyki Roberta Lewandowskiego na dzień 7. lipca. Bowiem Polakowi do zakończenia sezonu został przynajmniej jeden mecz w Lidze Mistrzów. W tym momencie na próżno szukać więc gracza lepszego od niego (głównie ze względów statystycznych), gdyż takiego po prostu nie ma. Cristiano Ronaldo u schyłku swojej kariery nie notuje już takich liczb, jak chociażby za czasów gry w Realu Madryt. Leo Messi? Wraz ze spadkiem dyspozycji w Barcelonie rykoszetem oberwał również reprezentant Argentyny. Identycznego zdania jest również Jerzy Dudek. Były zawodnik m.in. Liverpoolu wypowiedział się w swoim felietonie dla "Przeglądu Sportowego", w którym jednoznacznie wskazuje przyszłego zdobywcę Złotej Piłki.
51 bramek w 43 występach w barwach Bayernu. Nieprawdopodobny wynik, porównywalny z genialnymi sezonami Cristiano i Messiego. Ale i ich przebija. Oni nadal rozgrywają bardzo dobre sezony, jasne, ale już nie są na nieosiągalnym poziomie. Troszkę znormalnieli.
51 goals in 43 games for Robert Lewandowski this season 🔥 pic.twitter.com/eU8UiBpUfE
— B/R Football (@brfootball) July 4, 2020
Aczkolwiek zastanówmy się, co w ostatnich latach stawiało najlepszych graczy na szczycie. Lukę Modricia? Zwycięstwo w Lidze Mistrzów i wicemistrzostwo świata z reprezentacją Chorwacji. Virgila van Dijka? Totalna dominacja w Champions League. I to właśnie te rozgrywki Ligi Mistrzów - zaplanowane na sierpień - będą kluczowe w zbliżającym się plebiscycie na najlepszego gracza roku. Patrząc jednak na dyspozycję Bayernu pod wodzą Hansiego Flicka - Bawarczycy w walce o miano najlepszej drużyny w Europie będą blisko jak nigdy wcześniej.
Każdy z triumfatorów Złotej Piłki potrzebował wisienki na torcie. W tym sezonie będzie nią wygrana w Champions League. Bayern bardzo o niej marzy. Robert zagra o dwie rzeczy – o sukces klubowy i o swój, bo w ten sposób zamknąłby usta wszelkim krytykom - pisze Dudek, który w przeszłości poczuł już smak zwycięstwa w Lidze Mistrzów.
Zwycięstwo Roberta Lewandowskiego w plebiscycie Złotej Piłki byłoby przełomowym dla polskiego futbolu. Bowiem jeszcze żaden gracz urodzony nad Wisłą nie dostąpił tego zaszczytu. O krok od tego osiągnięcia byli już Zbigniew Boniek oraz Kazimierz Deyna (wówczas nominowany jako gracz Legii Warszawa), lecz do triumfu zawsze brakowało niewiele. Teraz może to ulec zmianie, na wieki włączając Lewandowskiego do grona najlepszych graczy wszechczasów. I tego mu życzymy!