Akcja ''Pomóż Bayernowi'' w toku
Niby takie Niemcy podzielone w pół na pro-Bayern i anty-Bayern, ale gdy przychodzi co do czego, wszyscy tym monachijczykom pomagają. Przypomina mi to pewną sytuację polityczną w pewnym kraju... W każdym razie bundesligowa czołówka traciła punkty aż miło, ułatwiając do granic możliwości sytuację Bawarczyków.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Wszystko zaczęło się w piątek, kiedy niedawny lider z Leverkusen przeważał przez sporą część meczu w Berlinie. Koniec końców jednak uległ fantastycznemu w tym sezonie Unionowi, co oznacza dwie rzeczy - stołeczna ekipa jest jedyną drużyną czołówki, która wygrała (Bayern gra jutro), a Bayer nie wygrał już czwartego meczu z rzędu (z czego trzy przegrał). Wystarczyło tylko, żeby "Neverkusen" powąchali pierwszego miejsca w tabeli i od razu takie fatum...
Florian Hübner, który w trakcie wczorajszego meczu nazwał Nadiema Amiriego "Scheiß-Afghane", bezpośrednio po meczu przyszedł do szatni Bayeru i przeprosił. Amiri przyjął przeprosiny i napisał w swoich sm, że sprawa jest zakończona. Pytanie, czy dla DFB też.
— Tomasz Urban (@tom_ur) January 16, 2021
Pojawił się pocisk na afgańskie pochodzenie Nadiema Amiriego z Leverkusen.
Potem nadszedł dzień dzisiejszy. Hitowy pojedynek Wolfsburga z RB Lipsk miał kilka zwrotów akcji, ale ostatecznie zakończył się remisem 2:2. W tym samym czasie w meczu z Moguncją upokarzała się Borussia Dortmund. Przewaga, nieuznany (słusznie gol), niewykorzystany karny (Marco Reus, już przy 1;1), mnóstwo dogodnych szans podbramkowych... i utracone prowadzenie. Levin Öztunali, wnuk Uwe Seelera, poszedł w kontrze jak dynamit, kiwnął obrońców i zapakował taką bombę, że ręce same składały się do oklasków, a stopy wraz z uszami szły im w sukurs! Koniec końców BVB udało się zremisować, ale równie dobrze mogła jeszcze ten mecz przegrać, bo wylewy obronne nadal pozostają tam w modzie.
WOW! 😯 CO ZA UDERZENIE! 😯
— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) January 16, 2021
Przepiękny gol Levina Oztunaliego w starciu z Borussią Dortmund! ⚽️ Musicie zobaczyć to trafienie piłkarza 1. FSV Mainz 05. 🇩🇪 #BundesTAK pic.twitter.com/Grttn7lY5u
Öztunali może kończyć karierę. Nic lepszego niż ten gol już prawdopodobnie nie wymyśli. Lufa, słabszą nogą, w okno, po kiwce, w Dortmundzie, będąc na dnie tabeli. Dziadek pewnie dumny #bundesTAK
— Piotrek Tubacki (@P_Tub) January 16, 2021
Do czołówki można też zaliczyć ścigającą górę Borussię Mönchengladbach, która jesienią mocno odczuła trudy dobrego grania w Lidze Mistrzów i radzenia sobie jako tako w Bundeslidze jednocześnie. Ich ostatnia forma jest niezła, w końcu tydzień temu udało im się klepnąć Bayern, no i dzisiaj także wydawało się, że solidny beniaminek ze Stuttgartu zostanie pokonany - tym bardziej że "Szwaby" nie najlepiej radzą sobie u siebie. Gladbach prowadziło 2:1 aż do... 95. minuty, ale po głupio sprokurowanym rzucie karnym (Ramy Bensebaini bardzo chciał przytulić Saszę Kalajdzicia) tylko zremisowało 2:2. Jak wygląda tabela?
Bayern jutro zagra z Freiburgiem i choć oczywiście cień ich pucharowej porażki z drugoligowym Holstein Kiel nadal wisi nad Monachium, będą faworytem. Wściekłym faworytem, który w dodatku nigdy na własnym terenie z fryburczykami nie przegrał. Nie ma w zespole mistrza teraz zbyt dobrej sytuacji, forma jest słaba, ale... chyba nie będzie żadnej historycznej porażki, co? Hm?
Interesują Was może Polacy?
- Rafał Gikiewicz, Robert Gumny oraz pozostali gracze Augsburga przegrali z Werderem Brema 0:2. Ten pierwszy zagrał w bramce całość, a przy straconych golach nie miał większych szans, ten drugi natomiast na boisku zjawił się w drugiej połowie, ale nie zapisał się niczym pamiętliwym;
Pół godziny Roberta Gumnego z Werderem. Wszedł na prawe wahadło przy stanie 0:0. Do przodu żadnych akcji. W obronie uczestniczył w sekwencji błędów, które doprowadziły do straty pierwszego gola. Raczej nie poprawił tym meczem pozycji w drużynie. Gikiewicz bez szans przy golach.
— Michał Trela (@MichalTrelaBlog) January 16, 2021
- Krzysztof Piątek zagrał całość w barwach Herthy Berlin przeciwko Kolonii, jednak w zakończonym bezbramkowym remisem nie pokazał niczego ciekawego. Słaba celność podań, bez jakościowych sytuacji;
- Bartosz Białek cały mecz z Lipskiem przesiedział na ławce;
- Łukasz Piszczek nie znalazł się w kadrze meczowej Borussii Dortmund, podobnie jak Marcin Kamiński w Stuttgarcie;