Uważaj, Gerd! LEWANDOWSKI już o KROK! Hat-trick Polaka! (WIDEO)

Chyba tylko wybuch III wojny światowej i nagłe przerwanie sezonu Bundesligi mogłyby spowodować, że Robert Lewandowski nie pobije 40-bramkowego rekordu Gerda Müllera! Mimo że polski napastnik stracił 4 niedawne mecze, to dzięki dzisiejszemu hat-trickowi ma już na koncie 39 goli w sezonie ligowym i jeszcze dwa spotkania w zapasie! Dzieje się - znowu!

Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!

MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.

Kiedy w połowie marca Lewandowski miał na koncie 35 bramek, na których zatrzymał się po hat-tricku ze Stuttgartem, do rozegrania zostało mu jeszcze 8 meczów, a biorąc pod uwagę, że od dłuższego czasu strzelał co kolejkę (poza jednym spotkaniem), to pobicie 50-letniego osiągnięcia Müllera zdawało się tylko formalnością. Potem - wiadomo - przyszło feralne zgrupowanie reprezentacji, pechowy mecz z Andorą i pewne ryzyko, że nie wszystko pójdzie po myśli "Lewego". On sam od paru lat w wywiadach rzadko kiedy mówi coś ciekawego, więc i w tej sytuacji mocno tonował zapędy i zbywał pytania o rekord legendarnego "Der Bombera". Pożyjemy, zobaczymy, na razie jest sobota - mówił w takim tonie.

🇵🇱 ROBERT LEWANDOWSKI! ⚽️

Niecałe dwie minuty wystarczyły Polakowi, żeby wpisać się na listę strzelców! 🔥👏 Włączcie Eleven Sports 1! 👀 pic.twitter.com/MbIEi4kEi2

— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) May 8, 2021

Ostatnio snajper Bayernu wrócił do gry i w przegranym meczu z Mainz zdobył honorową bramkę w ostatniej akcji spotkania. Regularność została podtrzymana, a do końca miał jeszcze 3 kolejki. Dzisiaj monachijczycy - pewni mistrzostwa po wydarzeniach, które opisaliśmy TUTAJ - mierzyli się u siebie z Borussią Mönchengladbach, która po ciekawym meczu pokonała Bawarczyków jesienią i ogólnie jest dla nich trudnym rywalem. Dzisiaj jednak o poziomie trudności mowy w ogóle nie było, no chyba że chodzi o level very easy. W ostatnich latach "Źrebakom" zdarzyło się przegrywać 1:5, ale dzisiaj zebrali... 0:6! Ostatni raz Gladbach dostało od Bayernu tyle w 1986 roku!

🇵🇱 LEWAND⚽️⚽️WSKI! 🔥 ALEŻ GOLAZO! 🤯

Musicie zobaczyć to przepiękne trafienie Polaka! 💪 pic.twitter.com/vXgwzWZsMo

— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) May 8, 2021

Ważniejsze jednak było to, że Lewandowski znów zapakował dziś hat-tricka. To już jego piąty taki wyczyn w tym sezonie Bundesligi (z tego raz walnął 4), a dzięki niemu ma już na koncie 39 bramek - tylko jednego gola traci do Müllera, więc do pobicia rekordu ma 2 mecze i 2 trafienia, a na rozkładzie solidnego przeciętniaka z Freiburga i derby ze słabawym Augsburgiem. To jest do zrobienia! Dziś "Lewy" w pierwszej sytuacji zgarnął piłkę i mocnym uderzeniem z pół woleja już w 2. minucie spotkania wyprowadził Bayern na prowadzenie. W 34. minucie trafił na 3:0 po efektownym strzale nożycami, a w 65. minucie dopełnił czynu po rzucie karnym. Listę strzelców monachijczyków dopełnili Thomas Müller, Kingsley Coman oraz Leroy Sane. Gerd - on nadchodzi!

Autor

Piotr Tubacki

P_Tub