OFICJALNIE: Gikiewicz zamuruje Augsburg na dłużej!
Rafał Gikiewicz dał się w ostatnich tygodniach poznać jako dość surowy, ale niezwykle rzeczowy ekspert piłkarski. Trudno się jednak temu dziwić, bowiem od dawna wiadomo już, że to facet, dla którego ambicja jest chyba najważniejszym wyrazem, niewykluczone że nawet pierwszym w słowniku. Ona doprowadziła go z ławki Śląska do Bundesligi i też dzięki niej zatrzymał się w niemieckiej ekstraklasie na dłużej. Jak się okazuje, przynajmniej na 2 kolejne lata.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Augsburg zdecydował się bowiem na przedłużenie kontraktu z naszym rodakiem. Nowa umowa Polaka będzie obowiązywała do końca sezonu 2022/23. Przy okazji ogłoszenia tej dobrej nowiny, Augsburg, nie chcąc być gorszy od innych klubów, które bawią się ostatnio w medialne scenki rodzajowe, zaprezentował zabawny filmik z Gikiewiczem w roli głównej. Znany z murowania bramki Polak został przedstawiony jako robotnik stojący na linii bramkowej z betoniarką. Czy tylko ja doszukuje się tu tendencyjnego postrzegania naszego narodu jako tanich pracowników fizycznych?
BETON BLEIBT! 👷♂ #Giki2023 @gikiewicz33 pic.twitter.com/XZuqei0eO0
— FC Augsburg (@FCAugsburg) July 13, 2021
Oczywiście, nikt nie powinien odbierać tego w ten sposób na poważnie, bowiem Gikiewicz udowodnił, że w bramce jest faktycznie istnym betonem. Pod względem statystyk w minionym sezonie równał się z nim tylko Manuel Neuer. Polak regularnie nagradzany był wysokimi notami od szanowanych, niemieckich czasopism. Według ocen Kickera miał najwyższą średnią wśród golkiperów i czwartą z kolei, jeśli pod uwagę weźmiemy wszystkich zawodników występujących w Bundeslidze. Jak Augsburg miał nie przedłużyć umowy z takim fachowcem?