Już NIKT nie dogoni Lewandowskiego - co tam w BUNDESLIDZE słychać?
Sobota w Niemczech to prawdziwe piłkarskie święto, w związku z czym trudno, aby nie podsumować tutaj tego, co działo się w Bundeslidze. Co słychać u Roberta Lewandowskiego? Jak zagrała ostatnia niepokonana drużyna ligi? Który ogórek zdominował RB Lipsk? Czytajcie!
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
1. Nikt nie potrafi pokonać Freiburga!
Takiego obrotu spraw nie spodziewał się chyba nikt. Nie Lipsk, nie Dortmund, nawet nie Bayern. SC Freiburg jest po 9. kolejkach tym zespołem, który jako jedyny w Bundeslidze nie poniósł jeszcze żadnej porażki! Dzisiaj piłkarze prowadzeni przez absolutną gwiazdę zespołu, trenera Christiana Streicha, pokonali 2:0 pogrążający się w coraz głębszym kryzysie Wolfsburg. "Wilki" zaczęły sezon od 4 kolejnych wygranych (jako jedyni), a ostatnio dla odmiany... 4 kolejne mecze przegrali. Łatwi początkowi przeciwnicy i słaby (tak?) trener to nie jest przepis na sukces. Ale za to Freiburg! Konsekwencja, ciężka praca, dobrzy piłkarze, pomysł, realizacja założeń, stabilizacja... Ale spoko, spoko. Dla nich nadal najważniejsze jest utrzymanie w lidze.
Jeśli utrzymamy to przez następne 25 kolejek, to stracę tydzień z życia 😁😂
— Wojciech Janiuk (@WJaniuk) October 23, 2021
No i tak będę wyglądać z początku tylko pic.twitter.com/h9UOLMPyyU
2. Najgorsza drużyna zdominowała Lipsk!
Clickbait? Nie, ale też nietrafiona sugestia. Ostatnie w tabeli Greuther Fürth faktycznie przeważało w spotkaniu z RB, faktycznie prowadziło, ale to trwało tylko pierwsze 20 minut, od biedy pierwszą połowę. Bo w drugiej Lipsk jednak wziął się za siebie i zdobył 4 gole, a królowali Emil Forsberg i zastępujący go potem Dominik Szoboszlai. Co ciekawe, wynik tego pojedynku ustalił Hugo Novoa Ramos, najmłodszy strzelec w historii RB! Hiszpański napastnik zadebiutował dzisiaj w ekipie "Byków", wszedł w końcówce i od razu wpisał się na listę strzelców. Novoa Ramos miał w momencie trafienia 18 lat, 8 miesięcy i 29 dni. Zdetronizował tym samym... Joshuę Kimmicha.
Wygrana 4:1 fajnie wygląda, ale nie zmienia to faktu, że trener Jesse Marsch zdecydowanie nie wykonuje z drużyną dobrej pracy. Wiele ma do poprawy i... nie zapowiada się, aby miało się to mu udać. Progres? Miał być. Regres? Oj, jest obecny. Panie Amerykaniec, niech no pan doda im w końcu skrzydeł zamiast w kółko je podcinać. Widzieliśmy przecież, że w Lipsku w piłkę grać potrafią.
Nie potrafimy kontrolować spotkania z FURTH. FURTH. Okropny krok w tył pod Makdonaldsem.
— Maciek (@Maciekyzo) October 23, 2021
3. Czoło na długie miesiące
Bayern Monachium pokonał dzisiaj Hoffenheim 4:0 i nie ma co specjalnie się w to zgłębiać. Ot, typowo, co nie? Ale inna rzecz jest istotna. Robert Lewandowski zdobył 10. ligową bramkę i wysunął się na czoło klasyfikacji strzelców. A co na to Erling Haaland? Otóż... nic. I nic nie zrobi aż do grudnia. Do tego czasu bowiem Norweg będzie pozostawał poza grą z powodu kontuzji - więcej przeczytacie TUTAJ. Co to znaczy dla "Lewego"? To, że wypadł mu najpoważniejszy (jedyny?) konkurent, który mógłby mu wyrwać z rąk koronę króla strzelców. Oczywiście nie ma co przesądzać. Polak też może złapać kontuzje, może raz na jakiś czas nie strzelić, a wracający do zdrowia Haaland może zacząć ładować jak szalony. Ale nie oszukujmy się - to raczej mało prawdopodobne. Walka o koronę króla strzelców jest już raczej rozstrzygnięta.
Robert Lewandowski w 2021 roku. A przecież nie powiedzial jeszcze ostatniego słowa/gola. To jest po prostu niesamowite. Robert Lewandowski in 2021. And more goals to come. What a player. Unbelievable numbers and average 💪💪💪🔥🔥🔥 pic.twitter.com/BOKcPsGNoa
— Piotr Koźmiński (@UEFAComPiotrK) October 23, 2021
4. Jude super star
Może i złapał kontuzję Erling Haaland, ale na bardzo dobrej drodze, aby zastąpić go w roli gwiazdy, jest Jude Bellingham, rocznik 2003. To właśnie angielski pomocnik był obok Norwega najlepszym piłkarzem Borussii Dortmund w tym sezonie i niewykluczone, że bez Haalanda jeszcze więcej oczu zwróci uwagę na fenomenalnego 18-latka. Na ten moment w 14 występach ma 3 gole i 7 asyst, co jest świetnym wynikiem. Dzisiaj natomiast Bellingham popisał się takim trafieniem (BVB pokonała Arminię Bielefeld 3:1):
Phenomenal. 🤩@BellinghamJude, that is out of this world. 💫 pic.twitter.com/Qzl4EhtE0N
— Bundesliga English (@Bundesliga_EN) October 23, 2021