Szaleństwa Lewego, Bayern z wygraną!
Bayern Monachium pewnie wygrał w Hannoverze, pakując rywalom aż 4 bramki, samemu nie tracąc żadnej. Był to bardzo jednostronny mecz, gdzie gospodarze jedynie próbowali przerywać akcję rywali. Ten mecz był tak mało porywający, że komentatorzy z Eleven musieli mówić głównie o 300. występie Thomasa Müllera w Bundeslidze.
Składy:
Hannover: Esser – Felipe (46' Maina), Anton (c), Wimmer, Ostrzolek – Haraguchi, Walace, Schwegler – Asano (62' Muslija) – Füllkrug (73' Elez), Weydandt
Bayern: Neuer (c) – Kimmich (73' , Süle, Boateng, Alaba – Thiago, Goretzka – Gnabry, Müller (79' Wagner), Coman (73' Sanches) – Lewandowski
Może i nie był to najlepszy mecz sezonu, jednak był bardzo ważny dla Bayernu. Mistrzowie Niemiec już dawno nie rozgrywali spotkania na takim luzie. We wcześniejszych latach, prawie każdy mecz z zespołami z dolnej części tabeli był rozgrywany spokojnie, pełna kontrola gry. W końcu, po tak długim czasie można pochwalić defensywę Bawarczyków, jak i samego Manuela Neuera, bo nie dał sobie strzelić ani jednego gola. To był taki Bayern, jakiego każdy fan niemieckiej piłki lubi i pamięta.
Skoro mecz był nudy (tak, jeszcze raz to podkreślam) to skupię się na poszczególnych zawodnikach, którzy byli dziś kapitalni, albo żenujący. Zacznijmy od Joshuy Kimmicha, który w tym spotkaniu grał rewelacyjnie i to nie tylko na prawej obronie. On był po prostu wszędzie. Niemiec pomagał swoim kolegom w pomocy, na skrzydle, a do tego, często był w polu karnym z piłką. Poezja. Strzelił także pierwszego gola w tym meczu, który był naprawdę ładnej urody. Zaczęło się od wrzutu z autu do Müllera, który odegrał piłkę za siebie, jednak trafił w obrońcę Hannoveru. Futbolówka odbiła się od zawodnika i trafiła pod nogi Kimmicha, który silnym strzałem umieścił ją w bramce. Piłka odbiła się od ziemi i kozłowała, przez co Michael Esser nie był w stanie jej obronić. 23-letni Niemiec zaliczył również asystę poprzez dośrodkowanie w pole karne, które na bramkę zamienił Robert Lewandowski.
David Alaba to kolejny piłkarz, który w tym meczu zabłysnął. Może nie grał tak wybitnie jak Kimmich, jednak trzeba go pochwalić za jego bramkę. Austriak zdobył gola kolejki, o ile nie sezonu w Bundeslidze. Zresztą, on jest znany z tego, że ma prawdziwą armatę w lewej nodze i chociaż raz w sezonie uda mu się strzelić przepiękną bramkę. Zobaczcie sami!
Warto też pochwalić środek pola ekipy mistrzów Niemiec, bo zarówno Leon Goretzka, jak i Thiago Alcantara grali wybitne zawody. Niemiec był idealnym destruktorem akcji ofensywnych przeciwników. Hiszpan za to był kreatorem praktycznie każdej akcji Bayernu w tym spotkaniu. No i właśnie, można i nawet trzeba pochwalić tą dwójkę, jednak szkoda, że grają tak dobrze tylko z ekipami pokroju Hannoveru. Thiago jest już znany z tego, że potrzebuje dużo miejsca, aby pokazać nam swoją magię. Właśnie takie spotkania są dla niego idealną okazją do zabawy piłką, więc chociaż to dodawało smaczku temu spotkaniu.
Lewandowski. On to najlepiej niech zapomni o tym meczu jak najszybciej. Polak może i strzelił gola na 4:0, ale wcześniej zmarnował wiele okazji podbramkowych. To można było mu wybaczyć, bo w końcu się przełamał, ale to co odwalił pod koniec meczu... W ostatniej minucie doliczonego czasu gry, 30-latek spudłował z 2 metrów na pustą bramkę. Fakt, był ustawiony z boku bramki, przez co miał nieco utrudnione zadanie, jednak tak klasowy napastnik nie powinien marnować takich sytuacji. Oceńcie sami:
Incroyable mais vrai Lewandowski manque le but vide @FCBayern_France #H96FCB pic.twitter.com/C2MIpI6gYI
— Cyprano Foll (@Cyprano_Foll) 15 grudnia 2018
Thomas Müller zaliczył dziś swój 300. mecz w Bundeslidze, jednak nie będzie go pamiętał za dobrze. Niemiec był bardzo nieskuteczny i często chciał zbyt ładnie wykończyć niektóre akcje. Widać też było, że cały zespół gra pod niego, aby przypieczętować ten jubileusz bramką. Szkoda, że nie wyszło, bo to byłby fajny akcent dla tego spotkania.
Bayern wraca na dobre tory i do końca tego roku raczej się nie wykolei. Zobaczymy jak to będzie na wiosnę, bo to będzie czas rozliczeń dla mistrzów Niemiec.