OFICJALNIE: Jose Kante wypożyczony!
Nie nagrał się w Legii Warszawa Jose Kante – obwieszczony dużym wzmocnieniem formacji ofensywnej „Wojskowych” (w sumie patrząc na sparingi letnie i jego postawę jeszcze z początku sezonu, można było się sugerować, że coś z niego będzie) Gwinejczyk odchodzi z Legii i zostanie wypożyczony do Gimnastiku Tarragona.
Klub ten mógł Wam nieco zapaść w pamięć, jeśli dobrze interesujecie się LaLiga – jest to jeden z najstarszych klubów hiszpańskich, w sezonie 2006/07 po raz ostatni grał na poziomie ekstraklasy hiszpańskiej, zajmując na koniec rozgrywek ostatnie miejsce. Teraz jest w Segunda Division. Ostatecznie Kante nie dołączy w Turcji, do Ankaragucu, w którym są obecnie byli legioniści Michał Pazdan i Thibault Moulin (występował tam też były reprezentant Polski, Łukasz Szukała – ale w połowie stycznia rozwiązał umowę z uwagi na problemy z wypłatami).
Kante zdecydował się na opcję bezpieczniejszą i szybciej spełnił zachcianki żony – jeszcze wiosną mówiła ona, że najchętniej wynieśliby się z Wisły Płock, ponieważ nie do końca dobrze czują się w Polsce. Oferta z Legii chwilowo te pragnienia uśpiła. Ale – jak widać – w Legii Ricardo Sa Pinto niespecjalnie jest miejsce dla pana, którego z N’Golo łączy tylko nazwisko.
W oświadczeniu Legii czytamy:
Jose Kante Martinez po sześciu miesiącach gry przy Łazienkowskiej opuszcza Legię Warszawa. Reprezentant Gwinei pozytywnie przeszedł testy medyczne i został wypożyczony na pół roku do II-ligowego hiszpańskiego klubu Gimnàstic de Tarragona S.A.E.
Z zespołem z Tarragony, który zajmuje 21. miejsce w drugiej klasie rozgrywkowej w Hiszpanii, Kante związał się półrocznym kontraktem. 28-letni wychowanek hiszpańskiego CE Manresa trafił do Warszawy latem 2018 roku. W barwach Wojskowych zadebiutował 10 lipca w spotkaniu z Cork City w el. do Ligi Mistrzów UEFA, ostatni mecz w jej barwach rozegrał zaś 9 grudnia 2018 roku - w rozgrywkach LOTTO Ekstraklasy z Lechią Gdańsk.
Podczas swojej półrocznej gry w Legii rozegrał dla stołecznego klubu 25 meczów, w których strzelił pięć goli i miał jedną asystę. Jako legionista występował także w reprezentacji Gwinei (łącznie sześć spotkań i jedna bramka).