Adam Hlousek blisko uczestnika Ligi Mistrzów
Adam Hlousek od momentu przyjścia do Legii Warszawa z miejsca stał się czołowym zawodnikiem stołecznego zespołu. Przez ostatnie 3 lata były zawodnik VfB Stuttgart zapewniał spokój na lewej obronie mistrza Polski, pozbawiając przy tym nadziei na grę w podstawowym składzie swoim konkurentom. W ostatnim czasie sytuacja Hlouska w drużynie zaczęła się pogarszać i niewykluczone jest jego odejście.
Przed obecnym sezonem głównym celem na najbliższe miesiące było zatrzymanie w zespole dwóch podstawowym zawodników, którym wraz z końcem rozgrywek kończą się kontrakty. Od 1 lipca Michał Kucharczyk oraz Adam Hlousek będą do wzięcia za darmo, lecz jak podaje portal "Legia.net" zdecydowanie bliżej przedłużenia swojej umowy jest "Kuchy". Duży udział w takim rozwoju zdarzeń miała zmiana na stanowisku dyrektora sportowego, na którym Radosław Kucharski zastąpił Ivana Kepciję. Od tamtego momentu rozmowy na temat nowego kontraktu Czecha upadły i ten jest coraz bliżej odejścia z Legii Warszawa. 30-latek do wzięcia będzie dopiero latem, lecz już teraz może prowadzić rozmowy ze swoim przyszłym pracodawcą.
Według "Legia.net" Hlousek podjął już pierwszej kroki zmiany otoczenia i porozumiał się z Viktorią Pilzno. Klub z czeskiej Ekstraklasy kończący się sezon zaliczy do jednego z najlepszych w historii. Po mistrzostwie Czech przyszedł czas na udział w fazie grupowej Ligi Mistrzów, w której mierzyli się z Realem Madryt, AS Romą oraz CSKA Moskwa. Podopieczni Pavla Vrby pomimo statusu outsidera zajęli 3 miejsce w grupie i zapewnili sobie udział w 1/16 finału Ligi Europy, gdzie wylosowali Dinamo Zagrzeb, które w ostatecznym rozrachunku okazało się lepsze od mistrza Czech.
W Warszawie po Hlousku z pewnością będzie można płakać. 30-latek przez ostatnie 3 sezony był jednym z najlepszych obrońców Lotto Ekstraklasy, w tym czasie rozgrywając 134 spotkania w barwach Mistrza Polski. Zastąpienie Czecha z pewnością będzie trudne, aczkolwiek nie niemożliwe. W ostatnim spotkaniu z Cracovią z bardzo dobrej strony pokazał się pozyskany zimą Luis Rocha, który na pierwszy rzut oka daje w ataku zdecydowanie więcej od Hlouska i to właśnie Portugalczyk może wejść w buty po 30-latku. Poza tym wraz z końcem sezonu z wypożyczenia powróci młody Mateusz Hołownia, który podczas w Śląsku Wrocław notuje bardzo zadowalające noty. Tym samym na brak jakości w defensywie Legia narzekać nie będzie, a Czecha z pewnością uda się zastąpić.
Najlepszy do tej pory Rocha, wolałbym by był to ktoś jednak z ofensywy. #LEGCRA
— Bartek Paradowski (@B_Parada01) 20 kwietnia 2019