Mróz pokonał jakość. Jagiellonia triumfuje po słabym widowisku
Mroźno, wietrznie i nudno... Po bardzo słabym spotkaniu piłkarze Jagiellonii Białystok pokonali Arkę Gdynia (2:0). Gole na wagę zwycięstwa zdobyli niezawodny w ostatnim czasie Patryk Klimala oraz Bodvar Bodvarsson.
Na trybunach niosło się "Arka Gdynia ... świnia" - na murawie zaś poza dokuczliwym mrozem, wiało również nudą. Olbrzymią nudą, która odzwierciedlała poziom wielkich spotkań w Ekstraklasie. Dokładnie takie, jak te przy Słonecznej, które dla Arki Gdynia było meczem prawdy. Od zmiany szkoleniowca minął już przeszło miesiąc, a zespół poza minimalną porażką z Legią Warszawa - nie prezentował od tego momentu niczego ciekawego. Pierwszych zmian mogliśmy oczekiwać dzisiaj, a przerwa na kadrę miała być idealnym momentem na dogranie ostatnich niuansów. I trzeba stwierdzić, że została spożytkowana całkiem nieźle, bo Arka była dziś jakby... nie do poznania. Poprzednie spotkania to gra długą piłką, często bez konkretnego dziś adresata. Dziś... goście starali się grać piłką. Piłką po ziemi, co przy odrobinie lepszym zachowaniu pod bramką rywala, kończyłoby się przynajmniej celnymi uderzeniami.
Nieźle prosperujące środki pola dawały choć łut nadziei, że mecz przy Słonecznej nieco zachwyci, lecz wszystko co dobre mające zalążek w środku, momentalnie było psute z przodu. Skrzydła oraz ataki obu zespołów dawały dziś wyraźne oznaki, że mróz nie jest ich sprzymierzeńcem... Bardzo wolne ruchy z przodu, często brak pomysłu na kontynuację akcji i masa strat. Typowe spotkanie polskiej Ekstraklasy zawitało do Białegostoku, a wszyscy kibice zgromadzeni na stadionie przy ulicy Słonecznej mogą żałować, że znaleźli się w tych mało komfortowych warunkach...
Na pierwszą w tym spotkaniu bramkę musieliśmy, bowiem czekać aż do 64. minuty, kiedy do dośrodkowanie Tomasa Prikryla wykorzystał Patryk Klimala. Napastnik Jagiellonii pomimo słabszych występów w reprezentacji znów powrócił na dobrze mu znaną ścieżkę.. Na kilka minut przed końcem spotkania formalności dopełnił zaś Bodvar Bodvarsson, który lobując Pavelsa Steinborsa, zapewnił Jagiellonii zwycięstwo, a także został pierwszym Islandczykiem z golem w Ekstraklasie.
Tomas Prikryl dziś piąta asysta w sezonie. Strasznie niedoceniany gość..#JAGARK
— Piotrek Sidorowicz (@PiotrSidorowic2) November 24, 2019
Jagiellonia Białystok : Arka Gdynia (64' Klimala, 82' Bodvarsson)
Jagiellonia: Sandomierski - Wójcicki, Runje, Arsenić, Bodvarsson - Romanczuk, Pospisil, Imaz - Prikryl (72' Bida), Camara (89' Mudrinski), Klimala (85' Poletanović)
Arka: Steinbors - Zbozień, Maghoma, Danch, Marciniak - Busuladzić (56' Deja), Nalepa (75' Budziński), Vejinović - Młyński (64' Da Silva), Antonik, Jankowski