Czas powrotu na Roosevelta
Rafał Kurzawa ponownie jest przymierzany do gry w barwach Górnika Zabrze. Reprezentant Polski na Roosevelta miał trafić już latem bieżącego roku, lecz transfer z jego udziałem wysypał się na ostatniej prostej. Kolejna próba ze strony zabrzan ma zostać podjęta zimą, a w grę ponownie będzie wchodzić wypożyczenie obowiązujące do końca sezonu.
"Droga Krzyżowa" z udziałem Rafała Kurzawy trwa już niespełna półtora roku. Reprezentant Polski od momentu przenosin na zachód zagrał zaledwie jedenaście razy, w międzyczasie udając się na wypożyczenie do Midtjylland. W duńskim zespole były zawodnik Górnika Zabrze zagrał jedynie siedem razy - zdobywając w tym czasie jedną bramkę. Od początku bieżącego sezonu 26-latek ponownie jest graczem francuskiego Amiens, dla którego w trwającym sezonie jeszcze nie zagrał. Polak poza regularnymi treningami z pierwszym zespołem, musi się zadowolić pozycją drugoplanową - w oczekiwaniu, że nadchodząca zima będzie skuteczniejsza w transferowych działaniach.
Naturalnym kierunkiem dla Rafała Kurzawy w zimowym okienku, będzie powrót do Górnika Zabrze. Tym razem zapewne się uda wszystko sfinalizować.
— Tomek Hatta (@Fyordung) December 18, 2019
26-letni skrzydłowy do Polski mógł, bowiem powrócić latem bieżącego roku, kiedy to po jego usługi zgłaszał się Górnik Zabrze. Kurzawa pod skrzydła byłego klubu miał trafić na zasadzie wypożyczenia, lecz na drodze stanęły zarobki, którym zabrzanie nie byli w stanie sprostać. Cała transakcja z udziałem reprezentanta Polski posypała się na minuty przed zamknięciem okna, a 26-latek pozostał we Francji, gdzie do dnia dzisiejszego nie zdołał zanotować ani jednej minuty. Według przedstawicieli INN Football (agenci menedżerskiej reprezentującej Rafała Kurzawę - przyp. red.) ponowne negocjacje z Górnikiem mają nastąpić już za niespełna miesiąc, a szanse na domknięcie jego przenosin są znacznie większe niż przed kilkoma miesiącami. Teraz decydujące słowo w kontekście przyszłości gracza będzie należało do Francuzów, którzy zadecydują o dalszych losach 26-latka. Kontakt Polaka z Amiens wygasa w czerwcu 2021 roku.
Na dzisiaj trudno powiedzieć, jak potoczą się jego losy. Klucz do wszystkiego leży bowiem w Amiens, którego wciąż jest przecież zawodnikiem. To oni zdecydują czy zostanie u nich i dalej będzie walczył o miejsce w zespole czy jednak nie. Więcej szczegółów będziemy wiedzieli na początku roku - mówi w rozmowie z "Interią" Marcin Michalak z INNfootball.
Przed transferem za granicę Kurzawa rozegrał dla Górnika 76 spotkań w ramach PKO Ekstraklasy, do których dołożył dziesięć meczów w Pucharze Polski. Na jego koncie znalazło się siedem trafień oraz 26 asyst, co w ostatecznym rozrachunku doprowadziło do wyjazdu na Mistrzostwa Świata oraz siedmiu występów w reprezentacji Polski.