Trzy punkty dla Wisły na wagę złota
Wisła Kraków grała dzisiaj w Zabrzu o bardzo ważne trzy punkty. W poprzedniej kolejce pokonali 1:0 Wisłę z Płocka, a dziś takim samym rezultatem rozprawili się z Górnikiem. Wynik skromny, ale trzy punkty na wagę złota.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Górnik Zabrze przed meczem z Wisłą Kraków pozostawał niepokonanym zespołem w grupie spadkowej. Utrzymanie mają zapewnione, więc w zasadzie niczego już nie muszą. Mogą co najwyżej powalczyć z Rakowem o miano drużyny najlepszej wśród najgorszych, zawsze coś. Wisła Kraków pomimo pięciu punktów przewagi nadal powinna mieć się na baczności, ponieważ przegrywając dziś z Górnikiem dodaliby tylko wiatru znajdującej się pod nimi w tabeli Arce Gdynia. W poprzedniej kolejce zwyciężyli 1:0 z Wisłą Płock, a jedyną bramkę w tym spotkaniu zdobyli z rzutu karnego. Czy dziś podopieczni Artura Skowronka zaprezentowali się lepiej? Jaki to był mecz?
Dobrze dzisiaj wyglądają Janża i Jirka. Giakoumakis rozgrywa kolejne świetne spotkanie. Słabiutko prezentuje się Ściślak. Trochę lepiej Bainović. Jimenez i Angulo troszkę niemrawie. Po I połowie pozostaje niedosyt bo Wisła jest tragiczna. #GÓRWIS
— Kuba Namysło (@jaxx9898) June 27, 2020
Pytanie jak poważny jest uraz Błaszczykowskiego. Czy jest się czym niepokoić, czy może skończy się tylko na strachu. #GÓRWIS
— Damian Węgrzyn (@DamianWg98) June 27, 2020
Górnik Zabrze 0:1 Wisła Kraków (Turgeman 47')
Składy wyjściowe:
Górnik Zabrze: Chudy - Vasil, Wiśniewski, Bochniewicz, Janza - Jirka, Ściślak, Bainovic, Jimenez - Giakoumakis, Angulo
Wisła Kraków: Lis - Klemenz, Hebert, Janicki, Sadlok - Kuveljic, Basha - Błaszczykowski, Chuca, Hołownia - Turgeman.
Mecz rozpoczął się z pięciominutowym opóźnieniem przez awarie systemu VAR. Kibice Górnika Zabrze znów nie trzymali dystansu na trybunie za bramką, ściśnięci jeden obok drugiego dopingowali swoich ulubieńców. Górnik od początku tworzył więcej akcji pod bramką Wisły, czego konsekwencją była niemalże stuprocentowa sytuacja zmarnowana przez Jirke, do którego piłkę za plecy obrońców zagrał Jimenez. Słowak uderzył delikatnie nad poprzeczką. Później Jimenez z okolic jedenastego metra ledwie trafił w futbolówkę, następnie Mateusz Lis nie zdołal wyłapać dośrodkowania. Dobrze, że piłka nie zmierzała do bramki, bo mielibyśmy kiks kolejki.
W 25. minucie kibice Wisły Kraków z pewnością wstrzymali serca, kiedy Jakub Błaszczykowski zwijał się z bólu na murawie, a po chwili opuścił plac gry. Jego miejsce zajął Rafał Boguski, a Górnik dalej atakował. Jak nie zła finalizacja, to ostatnie podanie nie dochodziło do adresata. Bez wątpienia lepszym zespołem w pierwszej odsłonie byli gospodarze.
Delikatnie mówiąc, gra Wisły nie zachwyca od jakiegoś czasu. #GÓRWIS
— mat (@mkopytowski) June 27, 2020
Dwie minuty po gwizdku rozpoczynającym drugą połowę Wisła Kraków wyszła na prowadzenie za sprawą Turgemana, który wykorzystał podanie Rafała Boguskiego z prawego skrzydła. Wisła wyszła odmieniona, jakby w szatni podczas przerwy padło kilka męskich słów od trenera, a może nawet samego Kuby Błaszczykowskiego. Grali agresywnie, często wchodzili w pole karne Górnika, co w porównaniu z pierwszą odsłoną oglądało się naprawdę przyjemnie.
Bliski podwyższenia był Rafał Boguski, później Kuveljić uderzył z główki obok słupka po rykoszecie. Za to Ryczkowski z Górnika raz kopnął tak, że piłka była bliska opuszczenia obiektu przy Roosevelta. Po czterech doliczonych minutach sędzia Jakubik zakończył spotkanie. Wisła drugi raz z rzędu wygrywa 1:0, zdobywając kolejne ważne trzy punkty potrzebne do utrzymania w Ekstraklasie. Teraz Wiślacy mają już osiem oczek przewagi nad Arką Gdynia.
Kiedyś trzeba było w końcu u siebie przegrać. Szkoda tylko, że z tymi mongołami. Trochę wstyd. No to Korona, Arka i ŁKS lecą. Chyba dawno, nie było drużyn, które aż w takim stopniu zasłużyły na spadek🤷#GÓRWIS
— VARajlama (@VARajlama) June 27, 2020