Debiut Zająca na remis - Jagiellonia podzieliła się punktami z Wisłą
Od podziału punktów z Wisłą Kraków karierę na stanowisku trenera Jagiellonii Białystok rozpoczął Bogdan Zając. Białostoczanie w meczu inauguracyjnym zremisowali (1:1). Bramkę dla gospodarzy zdobył przed przerwą Maciej Makuszewski. Kilka minut później odpowiedział Jakub Błaszczykowski.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Nowy trener, nowe twarze, nowe porządki – piłkarze Jagiellonii Białystok do rozpoczętego w piątek sezonu Ekstraklasy przystąpili po prawdziwej reformie. Wraz z końcem lipca nowym szkoleniowcem "Dumy Podlasia" został Bogdan Zając. Były asystent Adama Nawałki do podlaskiej szatni wszedł z marszu i już w pierwszym oficjalnym starciu podpadł białostockiej publiczności. Na inaugurację "Duma Podlasia" uległa w Pucharze Polski Górnikowi Zabrze. W dodatku zagrała bez ładu, składu i wielkiej przebojowości, kończąc przygodę z krajowych pucharem już na 1/32 finału. Zeszłotygodniowe starcie musiało jednak odejść w zapomnienie. W Białymstoku skupiali się tylko i wyłącznie na meczu z Wisłą Kraków, inaugurującym udział w tegorocznych rozgrywkach Ekstraklasy.
Na lewej obronie w Jadze przeciętny młodzieżowiec Wdowik. Panie Jan Karol - "It's now or never" jak to śpiewał Elvis.
— Juliusz Słaboński (@RocknRollStar8) August 24, 2020
Takie nastawienie towarzyszyło "Dumie Podlasia" od początku starcia, budując napięcie z każdą upływającą minutą. Bowiem przez pierwszy kwadrans przyjeżdżająca do Białegostoku "Biała Gwiazda" niemal nie świeciła. Całkowitą kontrolę nad spotkaniem przejęli gospodarze, którzy po znakomitym początku... schodzili do szatni z mało wartościowym remisem. W 26. minucie wynik spotkania otworzył Maciej Makuszewski. Skrzydłowy Jagiellonii po kilkudziesięciometrowym rajdzie hukną z dystansu, nie dając szans Mateuszowi Lisowi. Golkiper Wisły przy uderzeniu byłego gracza Lecha Poznań oraz Lechii Gdańsk był bezradny. Niemal jak jego vis-a-vis, Pavels Steinbors. Reprezentant Łotwy na Słoneczną trafił przed rozpoczęciem sezonu. Swojego debiutu w nowych barwach nie będzie jednak wspominał długo. Jeszcze przed końcem pierwszej połowy został pokonany przez Jakuba Błaszczykowskiego. Legenda polskiej kadry posiłkując się jednym z obrońców, umieściła piłkę w siatce, doprowadzając do zasłużonego remisu.
Gol zdobyty przez kapitana natchnął piłkarzy Wisły do walki, którzy na drugą część spotkania wyszli podwójnie nabuzowani. Tylko w przeciągu pierwszego kwadransa dogodnych sytuacji nie wykorzystali Stefan Savić oraz Łukasz Burliga. W kolejnych minutach próbowali również Maciej Sadlok oraz Fatos Beciraj, lecz ostatecznie bez skutku.
Pierwsze w tym sezonie starcie przy Słonecznej ostatecznie zakończyło się remisem. Już za tydzień podopieczni Bogdana Zająca zmierzą się na wyjeździe z Legią Warszawa. "Biała Gwiazda" przyjmie zaś przy Reymonta Śląska Wrocław.
Bramkę kolejki już mamy. Brawo Maki.#JAGWIS
— Piotrek Sidorowicz (@PiotrSidorowic2) August 24, 2020
Jagiellonia Białystok 1:1 Wisła Kraków (25' Makuszewski - 33' Błaszczykowski)
Jagiellonia: Steinbors - Arsenić, Runje, Augustyn, Wdowik (62' Bodvarsson) - Romanczuk, Pospisil (84' Camara), Imaz - Makuszewski (71' Mystkowski), Prikryl (62' Bida), Puljić (84' Bortniczuk)
Wisła: Lis - Burliga, Mehremić, Janicki, Sadlok - Żukow (83' Abramowicz), Chuca (84' Kuveljić), Błaszczykowski (73' Basha), Savić, Jean Carlos (68' Szot) - Buksa (68' Beciraj)