''Idol'' kibiców Arki wreszcie deportowany!
Piękny to był sezon, nie zapomnimy go nigdy. Pełen wzlotów i upadków, wielkich napastników oraz potężnych osobowości. Wraz ze spadkiem Arki Gdynia na zaplecze Ekstraklasy kilka nazwisk straciliśmy z radaru. Jak pokazał czas – jednym z nich był Fabian Serrarens. Z tą różnicą, że Holender do Polski nie zawita już nigdy. A takie są przynajmniej rokowania.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Tak, to fakt - robimy to dość późno. Przenosiny Fabiana Serrarensa za granicę zostały przyklepane wczoraj, lecz postanowiliśmy, iż do deportacji sympatycznego Holendra podejdziemy dość ironicznie. Niczym Arka Gdynia dokonująca kolejnych wzmocnień. Bowiem tylko na przestrzeni roku do zespołu prowadzonego obecnie przez Ireneusza Mamrota dołączyli Nando, Santi Samanes czy wspomniany już Serrarens. Oczywiście nie trzeba przypominać, jak ich kariera nad morzem się potoczyła. Wystarczy dodać, iż żadnego z wymienionego trio w Gdyni już nie ma. Wczoraj z pokładu zszedł ostatni z członków załogi.
🗣️ | 𝗝𝗲𝗳𝗳𝗿𝗲𝘆 𝘃𝗮𝗻 𝗔𝘀:
— Roda JC Kerkrade (@rodajckerkrade) September 8, 2020
'Fabian is een zeer ervaren spits die zijn opleiding bij een topclub heeft genoten. Hij heeft zowel in de Eredivisie- als in de Keuken Kampioen Divisie bewezen dat hij een doelpunt kan maken.'#WelkomFabian pic.twitter.com/1jqC6eRSpB
Mianowicie Fabian Serrarens. Napastnik nie tylko do tańca, ale i do różańca mający problemy w wielu aspektach gry. Bowiem spójrzmy na jego statystyki
- 19 spotkań
- 0 bramek
- 0 asyst
Czterech liter nie porywa. Tym bardziej, że na pierwszy w poprzednim sezonie strzał celny w jego wykonaniu czekaliśmy niemal do ostatniej kolejki. Jedyne czego żałujemy, to zera w rubryce "bramki". Ale jak to mówią - co się odwlecze, to nie uciecze, więc mamy nadzieję, że poza granicami Polski pójdzie mu znacznie lepiej. Od przyszłego sezonu 29-latek będzie reprezentował barwy Rody Kerkade. I co by nie mówić - można to uznać za sportowy awans. Bowiem doskonale wiemy, gdzie swoje miejsce ma Ekstraklasa, a gdzie holenderskie Eredivisie. Tymczasem... Fabian powodzenia!