Kostevych odchodzi w zapomnienie. Lech wzmacnia się graczem Leganes!
W końcu można to ogłosić oficjalnie. Lech Poznań kończy budowanie kadry na sezon 2020/2021. Jak poinformowała strona "Kolejorza" – nowym graczem wicemistrza Polski został Vasyl Kravets. 23-letni defensor trafił na Bułgarską w efekcie rocznego wypożyczenia w Leganes. W poznańskim zespole zastąpi Vołodymyra Kostevycza.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Prawie trzy miesiące trwała przebudowa i łatanie dziur po letnich ubytkach w szeregach "Kolejorza". Jeszcze przed rozpoczęciem sezonu nowym graczem wicemistrza Polski został Mikael Ishak. Szwedzki atakujący po miesiącu gry w nowym barwach odnajduje się znakomicie, godnie zastępując Christiana Gytkjaera. W czterech dotychczasowych starciach strzelał aż sześciokrotnie. Dokładnie takiej dyspozycji oczekiwać się będzie od najnowszych nabytków – Mohammada Awada oraz Niki Kaczarawy. Rośli atakujący trafili na Bułgarską w zeszłym tygodniu. Nieco wcześniej poznańską kadrę uzupełnili Alan Czerwiński, Marko Malenica oraz Jan Sykora. Jako ostatni do wagonu pędzącego w kierunku walki o mistrzostwo Polski wsiadł Vasyl Kravets. Ukraiński defensor przeniósł się do Lecha na zasadzie rocznego wypożyczenia.
Cześć Vasyl! 🔵⚪️ pic.twitter.com/VoBsCLwmFu
— Lech Poznań (@LechPoznan) September 14, 2020
Taką informację przekazała za pośrednictwem Twittera oficjalna strona "Kolejorza". Jak czytamy w oficjalnym komunikacie – Kravets trafił na Bułgarską na zasadzie wypożyczenia, lecz w grę wchodzi również dalsza współpraca. Lech zapewnił sobie bowiem prawo wykupu, z którego będzie mógł skorzystać wraz z zakończeniem sezonu.
Vasyl Kravets ma zwiększyć rywalizację na pozycji lewego obrońcy, ale równie dobrze może zagrać na boku boiska wyżej lub na skrzydle może wystąpić Tymoteusz Puchacz, który ostatnio częściej występował w defensywie, ale w poprzednim sezonie regularnie grał także w pomocy. Kravets to doskonale przygotowany fizycznie zawodnik o usposobieniu ofensywnym, z dobrym dośrodkowaniem, który doskonale pasuje do preferowanego przez nas stylu gry - powiedział dla oficjalnej strony klubu dyrektor sportowy klubu, Tomasz Rząsa.
A kim tak właściwie jest nowy nabytek "Kolejorza" i w jakim celu tu trafił? Zaglądając w CV 23-latka, przed oczyma ukazuje się miasto Lwów. Tak, to właśnie stamtąd pochodzi 23-latek, który zawodową karierę rozpoczynał w juniorach miejscowych Karpat. Po przebrnięciu wszystkich poziomów młodzieżowych w końcu zawitał do pierwszego zespołu, gdzie przez trzy lata był wyróżniającą się postacią. I choć z Ukrainy na ogół uciec ciężko, mu się ostatecznie udało. W 2017 roku na zasadzie transferu definitywnego – poprzedzonym półrocznym wypożyczeniem – trafił do drugoligowego Lugo. A stamtąd ruszył w kierunku Madrytu. Po dwóch latach występów na zapleczu LaLigi osiadł na obrzeżach stolicy. W 2019 roku miejscowe Leganes wykupiło go za 2,5 mln euro. Sumka robiąca wrażenie, lecz na dłuższą metę Półwyspu Iberyjskiego nie podbił. Łącznie na najwyższym szczeblu rozgrywkowym w Hiszpanii zanotował sześć spotkań. Ponadto rozegrał dwa mecze w Copa del Rey, po czym zdecydował się powrócić na wschód. Lecz nie do samej Ukrainy. Najbliższy rok spędzi w stolicy Wielkopolski, gdzie postara się zastąpić swojego rodaka, Volodymyra Kostevycha.
27-latek wraz z końcem sezonu zakończy trwający od 2017 roku epizod przy Bułgarskiej. Przed miesiącem nowym klubem Ukraińca zostało Dynamo Kijów. Do jednego z najbardziej utytułowanych klubów na wschodzie trafi dopiero na początku przyszłego roku. Wówczas zakończy się jego dotychczasowy kontrakt z Lechem. Najbliższe pół roku spędzi jednak poza kadrą.