OFICJALNIE: DWÓCH trenerów bez pracy. Znamy następców! (akt.)
Powolutku, tydzień po tygodniu coraz bardziej zbliżamy się do końcowych rozstrzygnięć w ekstraklasie. W zasadzie to z dużą dozą prawdopodobieństwa można stwierdzić, że mistrzostwo zdobędzie Legia. Ciekawiej jest na dole tabeli, gdzie nikt nie chce zająć tego ostatniego miejsca, które będzie skutkowało spadkiem na drugi poziom rozgrywkowy. W związku z tym, szefowie klubów znajdujących się w dolnej strefie tabeli zmieniają trenerów, szukając nowych impulsów. Dziś dwóch szkoleniowców pożegnało się ze swoimi klubami.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Trenerze, dziękujemy! https://t.co/B4SDMHeEmP
— PGE FKS Stal Mielec (@FksStalMielec) April 12, 2021
Nie ma co się oszukiwać, że bardzo zdziwiła nas informacja o pożegnaniu Stali Mielec z trenerem Leszkiem Ojrzyńskim. Raczej nikt się tego nie spodziewał, bo przecież oczywiste jest, że mielczanie do końca będą bili się o utrzymanie. W związku z tym wydawało się, że Ojrzyński znalazł się w odpowiednim miejscu i w odpowiednim czasie. Przecież nie od dziś wiadomo, że 48-latek jest jednym z większych specjalistów w Polsce od utrzymywania drużyn w ekstraklasie.
Tymczasem Stal mając punkt straty do 15. miejsca i czekając na rozegranie zaległego meczu z Rakowem, zwalnia takiego trenera. Naprawdę ciężko zrozumieć taką decyzję i wątpliwości co do utrzymania mielczan w ekstraklasie rosną jeszcze bardziej. Można się też zastanawiać na temat tego, kto w ogóle podejmie się misji ratunkowej w Mielcu. Wydaje się, że ktoś, kto teraz obejmie Stal, musi sobie kalkulować ewentualny spadek i powinien mieć z tyłu głowy to, że być może w następnym sezonie przyjdzie mu pracować w 1. Lidze.
Napisałem do jednego z piłkarzy Stali Mielec.
— Jan Mazurek (@jan_mazi) April 12, 2021
- Spodziewaliście się zwolnienia Ojrzyńskiego?
- No co ty, zwariowałeś? Żadnych informacji, wszystko wiemy z https://t.co/45Ysvz5PEm...
A jakby inaczej.
Drugim trenerem, który stracił dziś pracę, jest Radosław Sobolewski. Jednak w jego przypadku nie możemy być aż tak zdziwieni tym faktem. Przecież kilka dni temu Sobolewski sam potwierdził, że po sezonie opuści Płock. Jak się jednak okazało, szefowie "Nafciarzy" chyba uznali, że zmiana potrzebna jest już teraz i zadziałali wręcz błyskawicznie.
W sumie można to zrozumieć, bo Wisła ma zaledwie 5 punktów przewagi nad ostatnią w tabeli Stalą Mielec. Dlatego też sytuacja wcale nie jest tak stabilna, jak mogłoby się wydawać. Nowy trener może dać inny impuls, a taki z pewnością może się przydać w końcowej fazie rozgrywek. Obecnie będziemy czekali na to, aż płocczanie zakomunikują nazwisko nowego szkoleniowca. Według doniesień medialnych, jednym z kandydatów na objęcie "Nafciarzy" jest były selekcjoner reprezentacji Polski, Jerzy Brzęczek.
‼ Radosław Sobolewski nie jest już trenerem Wisły Płock. ⤵
— WislaPlockSA (@WislaPlockSA) April 12, 2021
Aktualizacja:
Okazało się, że nie musieliśmy długo czekać na następców dwóch zwolnionych szkoleniowców. Jeszcze wczoraj poznaliśmy nowego opiekuna Stali Mielec. To stanowisko objął człowiek nierozerwalnie związany z zarówno miastem, jak i samym klubem, czyli Włodzimierz Gąsior. Innymi kryteriami w wyborze następcy prawdopodobnie kierowali się szefowie Wisły Płock. Dziś płocki klub poinformował o zatrudnieniu Macieja Bartoszka, czyli byłego opiekuna Korony Kielce. 44-latek podpisał umowę do 30 czerwca 2021 roku, więc raczej nie popracuje zbyt długo.
‼ Maciej Bartoszek nowym trenerem Wisły Płock. Witamy na pokładzie! ⤵
— WislaPlockSA (@WislaPlockSA) April 13, 2021