Bilet dla Muhara? W końcu dotarł!
Tą przygodą żyliśmy co tydzień, w zasadzie dla wielu z nas była ona życiem zastępczym, bo było nam dane podziwiać naprawdę fenomenalnego piłkarza. W ogóle niesamowicie zazdrościmy kibicom Lecha Poznań, że mogli go oglądać na własne oczy. Czy to wszystko prawda? Otóż nie.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Tak jak wskazuje tytuł, Karlo Muhar wreszcie odchodzi z Lecha Poznań. Taką informację podał Dawid Dobrasz z "Głosu Wielkopolski". I w stolicy Wielkopolski z pewnością nie będą płakali z tego powodu, a raczej wystrzeliły korki od szampanów. No i raczej nikogo to nie zdziwi, bo Chorwat był tylko zbędnym balastem dla "Kolejorza", a w ostatnim czasie - co nie jest czymś zaskakującym - nawet nie łapał się do kadry meczowej. Kwestią było po prostu znalezienie chętnego na wyciągnięcie go z Poznania (miejmy tylko nadzieję, że nie będzie to jakiś klub z ekstraklasy).
Karlo Muhar odchodzi z Lecha Poznań.
— Dawid Dobrasz (@dobraszd) August 26, 2021
Zresztą, jeśli przejrzycie odpowiedzi na wrzuconego powyżej tweeta, to zobaczycie, jak dość mieli go kibice z Poznania. W zasadzie mieli go już dość rok temu, podobnie było kilka miesięcy wcześniej, gdy powstała słynna akcja "Bilet dla Muhara". Rozumiecie, że przez długi czas chorwacki pomocnik grał w wyjściowym składzie obok Pedro Tiby, a na ławce siedział Jakub Moder?! Przecież to brzmi niesamowicie abstrakcyjnie i nic tylko się cieszyć, że Dariusz Żuraw w pewnym momencie przejrzał na oczy. Ostatecznie to Moder był na Euro, jest kandydatem do gry w pierwszym składzie reprezentacji swojego kraju, pobił rekord transferowy ekstraklasy i gra w Premier League.
Niechęć wobec Muhara była ogromna już rok temu. Sezon 2019/2020 Lech kończył domowym meczem z Jagiellonią Białystok. "Jaga" została rozbita w pył, a po meczu gracze "Kolejorza" odbierali medale za wicemistrzostwo Polski. No i jak to zawsze jest w takich sytuacjach, spiker wyczytywał ich nazwiska, a gracze po kolei wychodzili na środek po swój medal. No i najpierw byli obrońcy, a zaraz po nich pomocnicy. Symboliczny był pewien moment. Tymoteusz Puchacz dostał ogromną owację od kibiców, a chwilę po nim na płycie boiska pojawił się on, Karlo Muhar. Co się wydarzyło? Dostał naprawdę pokaźną dawkę gwizdów.
No i jeśli mam być szczery, to jego najlepszym występem podczas jego pobytu w Poznaniu nazwę ten, w którym na łamach telewizji Lecha Poznań na YouTube prezentował swój samochód - Fiata 126p. W ogóle niektórzy sympatycy "Kolejorza" wspominają, że jedyną pozytywną rzeczą jaką można powiedzieć o jego pobycie w Lechu, jest to, że ma fajny samochód. A tak to tych pozytywów po prostu nie ma. Zatem ta przepiękna i jakże niesamowita współpraca zakończy się na 45 meczach, w których Muhar raz trafił do siatki i trzy razy asystował. Czy ją zapomnimy? Na pewno nie, bo tak przeciętnych zawodników bardzo często mamy w pamięci przez długi czas.
A, no i jeszcze na zakończenie druga dobra informacja dla ludzi z Poznania. Według informacji podawanych przez wspomnianego już Dawida Dobrasza na wypożyczenie ma udać się Jan Sykora. Skrzydłowy ma trafić do jednego z czeskich klubów, a kibice "Kolejorza" mogą odetchnąć, bo nie będą musieli oglądać wyczynów tego zawodnika. Chociaż w sumie w ostatnim czasie i tak niezbyt często go widzieli. Hej Poznań, możecie otwierać szampany!