Potężne reprezentacje otwierają się na zawodników z Ekstraklasy
Dzisiejszy dzień przyniósł dwie dość zaskakujące informacje. Jedną z nich jest powrót Christiana Gytkjaera na listę powołanych do reprezentacji Danii na mecze przeciwko Irlandii i Austrii. Świętować powołanie może również obrońca Korony Kielce, Djibril Diaw, który znalazł się na liście kadry Senegalu na dwumecz z Sudanem w ramach eliminacji do Pucharu Narodów Afryki.
Obaj panowie zostali powołanie z powodu kontuzji piłkarzy, którzy znaleźli się na pierwotnej liście selekcjonera. W kadrze Danii nie zobaczymy więc jej największej gwiazdy - Christiana Eriksena, zaś w ekipie Senegalu zabraknie prawego obrońcy - Lamine Gassama. Dla piłkarza Korony Kielce będzie więc to szansa na debiut w barwach seniorskiej reprezentacji swojego kraju, zaś dla snajpera "Kolejorza" jest to szansa na powiększenie liczby występów w kadrze. Dotychczas ma w swoim CV tylko jedną taką potyczkę. W 2016 roku wystąpił przeciwko Czechom w meczu towarzyskim (1:1).
Trzeba przyznać, że te powołania nie były oczywiste i na pewno zbudziły u nie jednego z Was zdziwienie. Zwłaszcza, że o ile Diaw był na szerokiej liście, tak prezentujący się przeciętnie w tym sezonie Gytkjaer chyba sam za bardzo nie wierzył w telefon od selekcjonera. Widać, że hype na polską Ekstraklasę nie jest wielki tylko we Włoszech, ale inne kraje również zaczynają zerkać tutaj trochę częściej. Może zwiastuje to narodziny POTĘŻNEJ ligi w Polsce *kurtyna*