Miedź Legnica pozyskała nowego obrońcę!
Pomimo tego, że okno transferowe jest zamknięte od 2 miesięcy, to kluby wciąż mogą zatrudniać zawodników. Oczywiście tylko tych, którzy obecnie nie są związani z żadnym klubem. Na taki ruch zdecydował się beniaminek Lotto Ekstraklasy - Miedź Legnica, która nie zamierzała czekać do zimowego okna transferowego i już teraz postanowiła wzmocnić swój zespół. Jak podaje oficjalna strona Miedzi - nowym zawodnikiem legnickiego zespołu został serbski defensor - Aleksandar Miljković, który podpisał z klubem dwuletni kontrakt.
W naszej lidze jest już kilku zawodników, którzy mogą się pochwalić całkiem przyzwoitym CV. Ba, w samej Miedzi są tacy, którzy posmakowali już wielkiej piłki. Mam na myśli Antona Kanibolotskiego (występy w Lidze Mistrzów z Szachtarem Donieck), Marquitos (występy w pierwszym zespole Villarealu) i Juana Camarę (1 występ w barwach FC Barcelony). Teraz do tego grona dołączył wyżej wspomniany Aleksandar Miljković, który przed przyjazdem do Legnicy był zawodnikiem m.in. Partizana Belgrad, portugalskiej Bragi i Amkara Perm, w barwach których ma na koncie występy na arenie międzynarodowej.
Ostatnie dwa sezony spędził w rosyjskim Amkarze, w którym rozegrał 51 oficjalnych spotkań. W czasie gry w Rosji był uważany za jednego z najlepszych obrońców ligi, co potwierdzają częste wybory jego osoby do jedenastek kolejki. Jego przygoda z Rosją zakończyła się jednak tego lata, po tym, jak Amkar z powodu problemów finansowych nie otrzymał licencji na grę w lidze i ostatecznie został rozwiązany. Od tamtego momentu nowy zawodnik Miedzi znajdował się bez klubu, aż do dzisiaj, kiedy został nowym piłkarzem legnickiego zespołu.
28-latek jest typem obrońcy, który może występować na każdej pozycji w formacji defensywnej oraz na środku pomocy. W skrócie jest zawodnikiem bardzo wszechstronnym, co z pewnością ułatwi mu znalezienie miejsca w podstawowym składzie. Pozyskanie Serba jest spowodowane przede wszystkim słabą dyspozycją linii defensywnej Miedzi, która w tym sezonie jest najsłabszą w lidze (dotychczas stracili 28 bramek). Tylko czy pozyskanie zawodnika, który przez ostatnie kilka miesięcy był bez klubu jest dobrą opcją? Zwracając uwagę na to, w jakich zespołach się odnajdywał myślę, że i tu sobie poradzi. Tym bardziej że nasza liga do najmocniejszych nie należy, więc odnalezienie się w niej zbyt wiele czasu mu nie zajmie, a my będziemy mogli podziwiać kolejnego świetnego zawodnika.