Zapowiedź 18. kolejki Ekstraklasy
Byliście grzeczni? Mamy dla Was spóźniony prezent na Mikołajki. Terminarz Ekstraklasy również nas rozpieszcza. Czekają nas interesujące mecze. Ho, ho, ho - czas zabrać się do pracy.
Zagłębie Lubin - Piast Gliwice
Po serii porażek i remisów przyszło w końcu upragnione zwycięstwo dla Zagłębia Lubin. Pokonali w ostatniej kolejce Zagłębie Sosnowiec i tracą ledwie cztery punkty do górnej ósemki. Czeka ich jednak trudne zadanie. Zmierzą się z czwartą drużyną naszej ligi, która ostatnio wygrała bardzo pewnie z Pogonią Szczecin. Podopieczni Waldemara Fornalika mają jednak problem z grą na wyjeździe. Ostatnie zwycięstwo nastąpiło w lipcu tego roku. Wówczas mieli serię dwóch zwycięstw w delegacji przeciwko Zagłębiu Sosnowiec oraz Pogonią Szczecin.
Lech Poznań - Śląsk Wrocław
Adam Nawałka nie polubi rywalizacji z Cracovią. Gdy żegnał się z rolą trenera Górnika Zabrze przegrywał z "Pasami", a debiut jako trener Lecha również przypadł na mecz z Cracovią. Końcowy rezultat? Porażka! Na szczęście dla byłego selekcjonera debiut na stadionie przy ul. Bułgarskiej przypada z zespołem, który jest w totalnej rozsypce. Odpadli z Pucharu Polski po przegranej z Miedzią Legnicą, a Tadeusz Pawłowski sprawia wrażenie totalnie bezradnego. Co dziwne - szybciej pożegnano się z prezesem klubu, a nie z trenerem.
Pogoń Szczecin - Zagłębie Sosnowiec
Ktoś w końcu znalazł receptę na "Portowców". Po serii czterech zwycięstw nastąpiła wyjazdowa porażka z Piastem Gliwice. Problemem Kosty Runjaicia są kontuzje - nieobecnych jest aż siedmiu piłkarzy. Pocieszeniem dla szczecinian może być starcie z najgorszym beniaminkiem ostatniej dekady. Na tym etapie sezonu (czyli po 17 kolejkach) tylko jeden zespół miał mniej punktów. A tą ekipą była drużyna... Zagłębia Sosnowiec. W sezonie 2007/2008 zdobyli tylko osiem punktów. Sosnowiczanie nie byli jeszcze w stanie wygrać meczu wyjazdowego w tym sezonie. A Pogoń ostatni raz przegrała u siebie pod koniec sierpnia.
Korona Kielce - Wisła Płock
Kielczanie po raz kolejny mieli być kandydatem do spadku, ale przewidywania dziennikarzy zostały wyrzucone do kosza. Seria trzech zwycięstw została przerwana zeszłotygodniową przegraną z Legią Warszawa. W Płocku muszą poradzić sobie z pierwszym kryzysem pod wodzą Kibu Vicuny. Za nimi seria dwóch porażek - pierwsza była dość spodziewana, bo rywalem był Lech Poznań, ale ta sprzed tygodnia była zaskakująca. Wisła pozwoliła sobie nastrzelać aż cztery gole na własnym stadionie, w starciu z jedną z najgorzej punktujących zespołów na wyjazdach - Górnikiem Zabrze. Jeszcze większą kompromitacją była porażka w Pucharze Polski z pierwszoligową Puszczą Niepołomice.
Wisła Kraków - Jagiellonia Białystok
"Białą Gwiazdę" dopadła zadyszka sportowa, która została przykryta kolejnymi problemami organizacyjnymi. Doniesienia medialne głoszą o tym, że Wiśle grozi przedwczesne zakończenie sezonu w Ekstraklasie i ogłoszenie upadłości. A za Jagą "dwumecz" z Arką Gdynia i co najważniejsze - wygrany. Najpierw przyszło pewne zwycięstwo w lidze, a następnie pokazanie klasy w Pucharze Polski. Ireneusz Mamrot nie będzie mógł skorzystać z usług dwóch ważnych piłkarzy - Ivana Runje oraz Romana Bezjaka.
Górnik Zabrze - Miedź Legnica
Zabrzanie w końcu mogli wracać szczęśliwi z wyjazdu. Ostatnie cztery mecze wyjazdowe to były same porażki. A jak już wygrali, to poszli za ciosem i pokonali niżej notowany Rozwój Katowice na ich stadionie. Legniczanie byli w równie złej sytuacji. Niemoc strzelecka trwała przez blisko 500 minut, a ostatnie zwycięstwo miało miejsce we wrześniu. Aż przyszła upragniona wygrana nad Wisłą Kraków 2:0.
Lechia Gdańsk - Legia Warszawa
Mecz na szczycie i niekwestionowany hit 18 kolejki LOTTO Ekstraklasy. Gdańszczanie jeszcze nie zaznali smaku porażki na własnym stadionie, a Legia przegrała ledwie jedno spotkanie na wyjeździe - niedawny mecz z Pogonią Szczecin. Trzeba liczyć na dobre widowisko w wykonaniu najlepszych zespołów naszej ligi. Gdańszczanie ostatni mecz przeciwko mistrzowi Polski wygrali ponad dwa i pół roku temu.
Arka Gdynia - Cracovia
Gdynianie bardzo poważnie liczą na miejsce w górnej ósemce. Do ósmego Lecha tracą zaledwie punkt, a przy ewentualnym zwycięstwie mogą wskoczyć nawet na szóstą lokatę. Jeśli "Pasy" zdołają wygrać mecz w Trójmieście zbliżą się do swojego najbliższego oponenta na dwa punkty. Będzie to o ile trudne, że wygrali tylko jedno spotkanie poza Krakowem. Miało to miejsce blisko dwa miesiące temu.
[ZOBACZ TEŻ: Spotkałem graczy Atletico przed meczem z FC Barcelona! | VR180]