Dzban kolejki w Ekstraklasie ukarany!
Na boiskach zdarzają się zachowania, które powinny być karane bez dwóch zdań i tak naprawdę pozostaje tylko czekać na to, jaką formę ta kara przybierze. Do takiej sytuacji doszło ostatnio w meczu Pogoni Szczecin z Zagłębiem Sosnowiec, a główny bohater tego zdarzenia zdążył już zyskać złą sławę chyba u każdego z polskich kibiców.
Podczas sobotniego meczu w Szczecinie, napastnik Zagłębia, Alexandre Christovao dopuścił się dość nietypowego faulu. W sytuacji, która wydawała się niegroźna, wskoczył na klatkę piersiową obrońcy gospodarzy, Sebastiana Walukiewicza. Sędzia na szczęście potrafił zareagować na tą sytuację i natychmiast dał czerwoną kartkę dla Christovao. Prawdopodobnie można było spokojnie uniknąć tego zdarzenia, ale sam zawodnik najwyraźniej tego nie chciał. Co tu dużo mówić? Mądre to nie było i aż się prosi, żeby użyć młodzieżowego słowa roku 2018. Ale dla przypomnienia zobaczcie sami, jak to wyglądało...
Dzisiaj pojawiła się decyzja Komisji Ligi w tej sprawie. Angolski napastnik został zawieszony na 10 meczów i będzie musiał zapłacić 20 tys. złotych kary. Warto wspomnieć, że piłkarz nawet nie chciał przeprosić Walukiewicza - zrobił to za niego klub w oficjalnym oświadczeniu. Władze Zagłębia same także postanowiły ukarać piłkarza odsyłając go do rezerw i wpisując na listę transferową. Akurat takie reakcje może rzadko się zdarzają, ale chyba nikt nie chciałby, aby wizerunek jego klubu ucierpiał z powodu tak głupiego zachowania. Na boisku trzeba panować nad emocjami i pamiętać, że "to tylko piłka nożna". Zatem kary dla piłkarza jak najbardziej słuszne adekwatne do sytuacji. Tak właśnie należy reagować na głupotę!