OFICJALNIE: Zidane wraca do Madrytu!
Sezon 2018/19 bezapelacyjnie nie należy do "Królewskich". Odpadnięcie z Pucharu Króla z Barceloną, kompromitacja z Ajaksem Amsterdam w Lidze Mistrzów, a także przegrana liga. W Madrycie już dawno nie było tak fatalnie. Od drużyny, która przez 3 lata z rzędu wygrywała Ligę Mistrzów oczekuje się zdecydowanie więcej, lecz trudno oczekiwać wyników, kiedy z zespołem żegna się największa gwiazda, a stanowisko trenera obejmuje osoba, która jeszcze niedawno opiekowała się akademią. Jeśli dodamy do tego brak wzmocnień, a także stale psująca się atmosferę w zespole po ostatnich porażkach, to oznacza tylko jedno. Rewolucja będzie nieunikniona.
Po ostatnich porażkach z Barceloną (w lidze oraz Pucharze Króla - przyp. red.), a także odpadnięciu z Ligi Mistrzów po bardzo słabym meczu z Ajaksem, zaczęły pojawiać się głosy, jakoby zbliżające się dni były ostatnimi Santiago Solariego na stanowisku trenera "Królewskich". Trudno się dziwić. Argentyńczyk nie mógł znaleźć wspólnego języka z drużyną, a gra stołecznej drużyny z meczu na mecz wyglądała coraz gorzej. Choć początkowo były to tylko plotki i wraz z upływem czasu pojawiali się kolejni kandydaci do ewentualnego zastąpienia Solariego, to prezes Realu, Florentino Perez nie zamierzał być dłużej poniżany przez dużo słabszych rywali i ostatecznie odesłał Argentyńczyka tam, gdzie jego miejsce.
Oficjalnie możemy poinformować, że następcą Solariego w ekipie "Królewskich" zostanie Zinedine Zidane! Trener, który w ostatnich latach osiągnął najwięcej na świecie, powraca za stery maszyny, z którą przez 3 lata z rzędu wygrywał Ligę Mistrzów. Lepszego kandydata kibice Realu z pewnością nie mogli sobie wyobrazić i teraz pozostało im czekać, aż Francuz przywróci swoich byłych podopiecznych na właściwe tory. Przypomnijmy, że Zidane przed opuszczeniem Madrytu, wystąpił za sterami Realu w 149 spotkaniach. W tym czasie udało mu się wygrać trzy Ligi Mistrzów, mistrzostwo oraz Superpuchar Hiszpanii, dwukrotnie Klubowe Mistrzostwo Świata, a także tytuł najlepszego trenera na świecie.
Zanim jednak wielki comeback i zdobywanie kolejnych tytułów, szatnię "Królewskich" zapewne czeka wielka rewolucja. Jak wiadomo, od momentu odejścia Cristiano Ronaldo, zespół stracił swoją największą gwiazdę i to właśnie znalezienie następcy Portugalczyka będzie w tym momencie najważniejsze. Eden Hazard, Kylian Mbappe, a może inne głośne nazwisko? O tym przekonamy się już wkrótce, a tymczasem bierzemy popcorn i podziwiamy powrót Realu na szczyt.