OFICJALNIE: Kluivert wrócił do Barcelony
Wszyscy, którzy przeczytali tytuł i pomyśleli o Justinie, zawodniku Romy, niech przeczytają jeszcze raz. Młody nie ma bowiem po co wracać do Barcelony, bo od początku swojej przygody z piłką szkolony był w Holandii. Jeśli już przy tym czasowniku jesteśmy, to warto zaznaczyć, że właśnie tym zajmować się będzie jego ojciec, który przed momentem został oficjalnie zaprezentowany jako dyrektor La Masii, akademii Barcelony.
— Fc Barcelona Stuff & Talk🎗️ (@faluka23) July 25, 2019
Klub poinformował nas o tym za pomocą social mediów i oficjalnej strony internetowej. Jak to bywa w takim przypadkach, nie pojawiły się żadne konkrety, no może poza wiadomością o dwuletniej umowie, a same puste frazesy mówiące o tym, jak bardzo Kluivert cieszy się z danej mu szansy i nowego wyzwania. Przypomniane zostały też osiągnięcia Kluiverta zza czasów jego gry w "Dumie Katalonii".
Przy czym każdy, kto dostaje jakąkolwiek rolę w dużym klubie mówi, ze czuje się wyróżniony i nie może doczekać się aż sprosta wyzwaniu, to akurat w tym wypadku możemy wierzyć, że faktycznie tak jest. Holender dostaje bowiem bardzo odpowiedzialne zadanie. Barcelona w końcu opiera całą strukturę klubu na wychowankach od lat. Jest sporo do popsucia, a w zasadzie niewiele do poprawienia, więc były napastnik musi podejmować bardzo rozważne decyzję. Oby lepsze niż w reprezentacji Kamerunu, z której zwolnili go tydzień temu. To się nazywa awans.