Barça zapłaci karę! Ile? 300 euro...
Ah, ta przeklęta Barcelona... Znowu złamała przepisy, znowu coś pooszukiwała, znowu nabiła w butelkę biednych ligowych przeciwników... Dobrze, że została pozwana do sądu i ukarana kwotą, za którą ktoś nie kupi sobie nowego głośnika z JBL... 300 euro!
Dobrze przeczytaliście. Nie brakuje tam trzech zer ani słowa "tysięcy". 300 euro. Słownie: trzysta euro. Tyle musi zapłacić Barcelona zgodnie z werdyktem Komitetu Rozgrywek, za który odpowiadał pan Juantxo Landaberea. O co chodziło? Raczej o kogo, bo mowa o transferze Antoine'a Griezmanna. Atletico stwierdziło, że "Duma Katalonii" działała w sposób nieprawidłowy i dogadała się z piłkarzem zanim w życie weszła obniżona klauzula odstępnego. Barca ściągnęła Francuza za 120 mln euro, ale rzekomo miała być z nim dogadana w momencie, gdy zapis w kontrakcie umożliwiał wyciągnięcie go za 200 mln euro. Z tego powodu Atletico żąda 80 mln euro, które ich zdaniem Katalończycy powinni im wypłacić.
Klub ze stolicy Hiszpanii powołuje się chociażby na rozmowy Griezmanna z szatni, gdzie ten już w maju miał zdradzać kolegom, że dogadał się z Barceloną (klauzula wynosiła wówczas 200 mln). Dziennik "El Mundo" podał, że pan Landaberea rozpatrywał całą sprawę w oparciu o artykuł 88. i 126. kodeksu dyscyplinarnego i skupił się raczej na łagodniejszym z nich, tym drugim. Uznał, że Barca nie dopuściła się żadnych większych nieprawidłowości i nakazał jej zapłacenie grzywny w wysokości 300 euro, ale również rozważa zamknięcie Camp Nou dla kibiców w jednym meczu. Tyle. Przepis 126 dopuszcza następujące sankcje (różne w zależności od wagi wykroczenia):
- grzywna do 602 euro;
- zamknięcie stadionu na co najmniej 1 mecz;
- dyskwalifikacja z rozgrywek na jeden rok
Przepis 88 jest nieco ostrzejszy:
- grzywna w wysokości 602-3006 euro;
- zamknięcie stadionu na maksymalnie 3 mecze;
- dyskwalifikacja z rozgrywek na dwa lata;
- odjęcie trzech punktów
Atletico najpewniej nie zostanie usatysfakcjonowane tym werdyktem, nawet jeśli Barca straci parę baniek na zamknięciu stadionu w jednym meczu. Bo czymże jest 300 euro przy otrzymaniu 80 milionów? To mniej więcej 266 tysięcy razy więcej!