Barcelona idzie na wojnę z VAR
FC Barcelona już po raz piąty w tym sezonie straciła punkty w rozgrywkach hiszpańskiej LaLigi. Zespół prowadzony przez Ernesto Valverde tylko zremisował z Realem Sociedad (2:2) - tracąc punkty po kontrowersyjnej decyzji VAR-u. Decyzji względem, której złożą protest.
Nadal nie cichną echa kontrowersyjnych decyzji systemu wideoweryfikacji, który od poprzedniego sezonu wspomaga hiszpańskich arbitrów. Głośno o błędnych decyzjach VAR-u zrobiło się po wczorajszym spotkaniu na Estadio Anoeta. Grający przez własną publicznością Real Sociedad podzielił się punktami z Barceloną, lecz kontrowersyjnych opinii nie uniknęła jedna z ostatnich akcji meczu. W doliczonym czasie gry naprzeciw Alejandro Remiro stanął Gerard Pique, który pociągany za koszulkę przez jednego z rywali, nie zdołał wykorzystać sytuacji bramkowej. Sędzia Javier Alberola Rojas pomimo nacisków piłkarzy nie zdecydował się skorzystać z systemu wideoweryfikacji - działając na niekorzyść katalońskiego klubu.
Według miejscowych mediów - ubiegłoroczny mistrz Hiszpanii złoży oficjalny protest przeciwko działaniu VAR, który zostanie podpisany przez prezydenta klubu, Josepa Marię Bartomeu, a następnie wysłany do prezydenta RFEF, Luisa Rubialesa.
Barcelona remisie na Estadio Anoeta zaprzepaściła szansę dalszego liderowania w lidze, co może ulec zmianie już po dzisiejszym starciu Realu Madryt. "Królewscy" o 21:00 zmierzą się hicie kolejki z Valencią, rozgrywając ostatnie starcie przed wielkim klasykiem. Już w najbliższą środę dojdzie do pierwszego w tym spotkaniu El Clasico, które po serii zmian ostatecznie zostanie rozegrane na Camp Nou.
🚨El Barcelona va a enviar una carta a la @rfef pidiendo explicaciones de por qué el VAR no ha intervenido en el posible penalti sobre Piqué
— Radioestadio (@Radioestadio) December 14, 2019
🎙Informa @Alfremartinezz #Radioestadio pic.twitter.com/gurmju6Gns
Real wykorzysta potknięcie Barcelony? Kursy na to spotkanie znajdziecie u sponsora kanału!