
PO EL CLASICO - REAL
Po bardzo słabym lutym w wykonaniu drużyny Zinedine'a Zidane'a, nastroje wśród kibiców Realu Madryt w pierwszych dniach marca są dużo lepsze. Jest to oczywiście związane z niedzielnym zwycięstwem w Klasyku nad FC Barceloną. Drużyna ze stolicy Hiszpanii przerwała fatalną serię meczów rozegranych na własnym stadionie przeciwko "Blaugranie". Fani zgromadzeni na Estadio Santiago Bernabeu po raz ostatni ze zwycięstwa ligowego w Klasyku cieszyli się ponad pięć lat temu! A jakie spojrzenie na ten mecz mieli dziennikarze z Hiszpanii?
Już w środę mecz Lechia Gdańsk vs Legia Warszawa! Ten i wiele innych meczów pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem.| Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Blisko rok temu Real Madryt, praktycznie na zbliżonym etapie sezonu, był w ogromnym kryzysie, który bezlitośnie wykorzystała drużyna ze stolicy Katalonii. W ostatnich tygodniach obie drużyny łączy to, że mają do czynienia ze sporymi problemami różnej natury. W poprzednim miesiącu "Królewscy" wygrali zaledwie dwukrotnie, a w międzyczasie odpadli w ćwierćfinale Pucharu Króla, są w gorszym położeniu przed rewanżem Ligi Mistrzów oraz stracili pozycje lidera w lidze hiszpańskiej. Dzięki trafieniom dwóch piłkarzy niebędących najważniejszymi postaciami Realu - Viníciusa Júniora oraz Mariano Díaza - madrytczycy pokonali zespół Quique Setiéna 2:0, a szczegóły związane z tym meczem poznacie z tekstu przygotowanego przez Rafała Majchrzaka - O TUTAJ!
Po każdym ważniejszym meczu nie może obejść się bez oceniania postawy poszczególnych piłkarzy. Czytelnicy dziennika "Marca" mogli na stronie internetowej gazety ocenić zawodników wedle własnego uznania. Dzięki temu najlepszym piłkarzem Realu Madryt został uznany Thibaut Courtois. Belg podczas wczorajszego meczu przeszedł do historii zmagań w Klasykach. Reprezentant Belgii jest pierwszym bramkarzem Realu od sezonu 1974/1975, który zdołał zachować czyste konto w dwóch ligowych Klasykach rozegranych w jednym sezonie. Równie wysoko oceniono trójkę środkowych pomocników - Fede Valverde, Toni Kroos oraz Casemiro. Zdaniem dziennikarzy zneutralizowanie środka pola było kluczem do sukcesu. Dzięki grze tego tria bardzo mało do powiedzenia miał Lionel Messi.
Thibaut Courtois is the first Real Madrid goalkeeper to keep two clean-sheets in the same La Liga season against Barceloa since Miguel Ángel in 1974-75. [@2010MisterChip] pic.twitter.com/ONsxLBXGvC
— Real Madrid Info (@RMadridInfo) March 2, 2020
Statystycy po meczach również lubią przedstawić swój punkt widzenia i zwrócili uwagę na fakt, że historycznie to Real ponownie przejął pałeczkę. "Królewscy" nie tylko wrócili na fotel lidera LaLiga, ale obecnie ponownie mają więcej zwycięstw w historii pojedynków oraz więcej strzelonych bramek. Jest to w dużej mierze zasługa dwóch piłkarzy, którzy chyba praktycznie nigdy nie aspirowali do ról pierwszoplanowych. Pierwszy dzień marca bieżącego roku będzie niezapomnianą nocą dla Viníciusa Júniora. Zanim Brazylijczyk wpisał się na listę strzelców, to prezentował się na swoim poziomie - nadużywał dryblingu oraz podejmował błędne decyzje pod bramką Barcelony. Tym razem chłopak urodzony w 2000 roku mógł opuszczać stadion z uśmiechem na twarzy, bo trafił do siatki w bardzo prestiżowym starciu. Wiele powodów do zadowolenia miał sam Zinedine Zidane, który darzy ogromnym zaufaniem swojego podopiecznego. Francuski szkoleniowiec miał również prawdziwego nosa do rezerwowych, bo Mariano Díaz ustalił wynik spotkania zaraz po wejściu z ławki rezerwowych.
Dobry mecz Viníciusa, dobry. Na końcu strzelił ważnego gola w ważnym meczu i cieszę się z niego, szczególnie jego wysiłku. Nie tylko w ofensywie i z piłką, bo w obronie też wykonał ciężką pracę. Ten aspekt należy wyróżnić i pochwalić. Nasza solidność była bardzo ważna.
Mariano to trzeci napastnik tego zespołu i dzisiaj dostał szansę. Poradził sobie świetnie. To niczego nie zmienia. To członek zespołu i będę liczyć na wszystko. Dzisiaj dostał szansę. To prawda, że dotychczas nie miał wielu minut i cieszę się z jego gola.
Warto również poznać się odczucia samego Viníciusa Júniora, który przyznał się do tego, że za nim najlepszy wieczór od momentu dołączenia do Madrytu. Prawdziwie dobrym prognostykiem byłoby jednak to, gdyby Brazylijczyk utrzymał formę z niedzielnego wieczora podczas kolejnych spotkań. Stara piłkarska prawda przecież mówi, że mistrzostwa oraz wszelkiego rodzaju trofea wygrywa się dzięki regularnym zwycięstwom z niżej notowanymi drużynami. Niemniej jednak wygrana nad Barceloną będzie prawdziwym zastrzykiem optymizmu w obozie Realu. Oprócz tego wychowanek Flamengo, obok Courtois, przeszedł do historii starć w El Clasico. Brazylijczyk, który w lipcu będzie obchodził dopiero dwudzieste urodziny, stał się najmłodszym strzelcem bramki w Klasyku w XXI wieku. Wyprzedził o blisko miesiąc wielkiego Leo Messiego, który dzierżył ten rekord od prawie piętnastu lat.
Czy to mój najlepszy wieczór w Realu Madryt? Tak, na pewno. Zawsze ciężko pracuję i wiedziałem, że w końcu przyjdzie ten moment. Tak, Toni pokazywał mi, żebym się podłączył do ataku. Dał bardzo dobre podanie, często to ćwiczymy na treningach, ale dziś się udało i mogłem strzelić gola.
Centra czy strzał? Nie, strzał. Szukałem bramki. Czy zaliczam go dla siebie? Jasne, to był strzał w bramkę i Piqué dotknął piłkę, ale wpadła do siatki. Wszyscy mi gratulowali. Musimy dalej grać w ten sposób, punktować i cieszyć naszych kibiców, bo dzisiejsza noc była dla Bernabéu.
Zawsze ciężko pracujemy i wiemy, czego Zidane od nas oczekuje. Po raz kolejny zagraliśmy bardzo dobrze i udało nam się wygrać. Dlaczego wskazywałem na herb? Kocham ten klub i zawszę chcę uszczęśliwiać naszych kibiców.
1 - Vinícius Júnior (19 years and 233 days) has become the youngest player to score in #ElClásico in @LaLigaEN in the 21st century, breaking the record previously held by Lionel Messi in March 2007 (19y 259d). Explosion. pic.twitter.com/cUnEb3tmeR
— OptaJose (@OptaJose) March 1, 2020
Dziennikarze "AS-a" pociągnęli za język Sergio Ramosa i poprosili Hiszpana o komentarz do słów jego byłego kolegi z formacji defensywnej reprezentacji Hiszpanii - Gerarda Piqué. Wychowanek "Blaugrany" w typowy dla siebie sposób wbił szpilkę i zwrócił uwagę, że jego zdaniem rywalizował z najgorszym Realem. Na krytykę piłkarza Barcelony Sergio Ramos odpowiedział właściwie jak wyrafinowany dyplomata. Kapitan Realu Madryt dość jasno powiedział, że nie ma problemu z tym, by jego drużyna wygrywała mecze w ten sposób. Przy okazji tonuje nastroje i zauważa, że to był zaledwie jedno spotkanie i ono jeszcze nic nie rozstrzygało.
Trzeba szanować zdanie każdego. Podpisałbym się pod wygraniem wszystkich Klasyków nawet przy tak słabej pierwszej połowie, jak on mówi. Plan był inny, w pierwszej połowie oddaliśmy piłkę, a w drugiej postanowiliśmy pójść wyżej, ponieważ czuliśmy się lepiej fizycznie. Barcelona nie była tak świeża i zaczęliśmy tworzyć okazje.
Zdobyliśmy ważne trzy punkty, ale zostało jeszcze wiele meczów do końca sezonu i musimy twardo stąpać po ziemi. Nie sądzę, żeby to była piłka meczowa. To były trzy ważne punkty, żeby połączyć się z kibicami. Ważne było również, żeby rywale nie uciekli na pięć punktów.
Trzeba jeszcze zwrócić uwagę na trójkę piłkarzy Realu, którzy wczorajszego wieczora świętowali jubileusze. Karim Benzema rozegrał pięćsetny mecz w barwach Realu Madryt i jest dopiero trzecim obcokrajowcem w historii klubu, który może pochwalić się takim osiągnięciem. Francuski napastnik goni w tym momencie dwóch Brazylijczyków, którzy są lewymi obrońcami - Roberto Carlosa oraz Marcelo. Mecz przeciwko Barcelonie był również wyjątkowy dla Isco oraz Lucasa Vázqueza. Rozgrywający, który od jakiegoś czasu jest na cenzurowanym, otrzymał pamiątkową koszulkę z okazji trzechsetnego występu. Jeśli chodzi o Lucasa Vázqueza, to skrzydłowy będący w Madrycie od szesnastego roku życia zaliczył dwusetny mecz w białej koszulce Realu.
👏🇫🇷🤩 #ElClásico was match number 5⃣0⃣0⃣ for @Benzema in a @realmadrid shirt!#RealFootball | #HalaMadrid pic.twitter.com/OjefIfu5EY
— Real Madrid C.F. 🇬🇧🇺🇸 (@realmadriden) March 1, 2020
🎩✨ @isco_alarcon has now played 3⃣0⃣0⃣ matches for @RealMadrid!
— Real Madrid C.F. 🇬🇧🇺🇸 (@realmadriden) March 2, 2020
🕺 Keep them coming!#RealFootball | #HalaMadrid pic.twitter.com/6OHjt5ulR1
👏 The records keep coming!
— Real Madrid C.F. 🇬🇧🇺🇸 (@realmadriden) March 2, 2020
💫🇪🇸 @Lucasvazquez91 now has 2⃣0⃣0⃣ matches as a madridista!#RealFootball | #HalaMadrid pic.twitter.com/8fTWDPeGx8