Kłopoty Zidane'a - powrót Valverde przewidywany na wiosnę
W ostatnich kilkunastu dniach bardzo często piszemy o problemach zdrowotnych wielu piłkarzy. Najczęstszym tematem są kłopoty Liverpoolu w formacji defensywnej, ale to niejedyny klub mający problemy. Przy okazji ostatniego meczu Realu Madryt z Valencią boisko przedwcześnie opuścił Fede Valverde. Już znamy diagnozę dotyczącą stanu zdrowia Urugwajczyka - pęknięta kość piszczelowa. Optymistyczny plan zakłada powrót Valverde pod koniec tego roku, ale istnieje pesymistyczny scenariusz i według niego środkowy pomocnik miałby wrócić do gry dopiero w marcu.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Zacznijmy od krótkiego raportu medycznego, by przedstawić kłopoty dotykające Real Madryt właściwie od inauguracji nowego sezonu. W tym momencie wciąż istnieje ogromna wyrwa na prawej stronie obrony, bo jeszcze żaden z nominalnych prawych obrońców - Daniel Carvajal oraz Álvaro Odriozola - nie zdołali wrócić do pełni zdrowia, chociaż w przypadku byłego zawodnika Realu Sociedad liczono na powrót w ostatnim meczu przed listopadową przerwą reprezentacyjną czyli we wspomnianym starciu z Valencią. Piłkarzem, który zazwyczaj wypełnia luki w defensywie jest Nacho, ale sam wychowanek Realu Madryt wciąż jest wyłączony z gry po kontuzji mięśnia czworogłowego uda. A jeżeli dodamy do tego zakażenie koronawirusem u Édera Militão, to do dyspozycji Zinedine'a Zidane'a pozostali wyłącznie czterej zdrowi obrońcy: Sergio Ramos, Raphaël Varane, Marcelo oraz Ferland Mendy.
Nieciekawie jest również w drugiej linii, bo nieobecni są zarażeni Eden Hazard, Casemiro oraz Fede Valverde. Czas zatrzymać się przy reprezentancie Urugwaju, bo jego przypadek jest niejednoznaczny. Pierwotnie zakładano, że Valverde wróci do gry po miesiącu nieobecności i to oznaczałoby, że trzy kolejki ligowe oraz najprawdopodobniej całą rundę grupową w Lidze Mistrzów. To byłaby ogromna wyrwa, bo warto zwrócić uwagę na nadchodzących rywali Realu Madryt w lidze. Obecni mistrzowie Hiszpanii czekają na starcia z Villarrealem, Deportivo Alavés oraz z Sevillą. A gdzieś z tyłu głowy pojawia się myśl, że tydzień po mikołajkowym meczu z Sevillą nastąpią derby Madrytu, a Atletico zaczyna wyglądać coraz ciekawiej i podopieczni Diego Simeone grają coraz pewniej.
W tym momencie pojawia się jednak osoba Pedro Ripolla, który prowadzi centrum medyczne pod egidą FIFA. Hiszpan kreśli jeden z najczarniejszych scenariuszy, bo informuje o nawet czteromiesięcznej pauzie dla Fede Valverde. Jeżeli te informacje przedstawione przez lekarza miałyby mieć potwierdzenie w rzeczywistości, to Valverde kolejny występ na boisku zanotowałby dopiero w okolicach marca. Warto podkreślić, że sam klub w oficjalnym komunikacie nie przekazał, kiedy jest przewidywany powrót Valverde i to otwiera drogę do powstawania wielu teorii spiskowych. Cokolwiek jednak by się nie działo, to uraz Valverde bez cienia wątpliwości jest poważny i należy przyzwyczaić się do tego, że w najbliższym czasie ciężar odpowiedzialności za grę w środkowej strefie boiska jeszcze bardziej spadnie na barki Luki Modricia oraz Toniego Kroosa, a mówimy o pomocnikach po trzydziestce i plany o odmłodzeniu środka pola można odłożyć na półkę. Jest jednak ktoś młody, kto może skorzystać na nieszczęściu kolegi z drużyny. Mowa oczywiście o Martinie Ødegaardzie, chociaż Norweg powrotu do Madrytu nie może zaliczyć do zbyt udanych.
Fede Valverde z poważną kontuzją. Casemiro z koronawirusem. 35-letni Modric, któremu kończy się kontrakt za niecałe 8 miesięcy. Nie ten Ødegaard co w Sociedad. Jedyny Kroos bez większych problemów. Isco.Największe rozczarowanie ostatnich 10lat w🇪🇸Środek pola Realu!#LaLigaBonita
— Kuba Mikulski (@Kuba_Mikulski_) November 9, 2020
In the past week we’ve had Militão, Hazard, Casemiro test COVID positive, yesterday Modric, Varane, Vini had their teammates test positive and news coming out that Valverde maybe out for 3 months. By December we will having our youth coaches Raul, Carlos with Zizou in the XI
— Ryan. (@Rygista) November 13, 2020
🚨 Dr. Ripoll, the Dr. who predicted Ansu Fati's injury duration says Fede Valverde's injury will last 3-4 months. #rmlive https://t.co/U2oibUK64n pic.twitter.com/gLJHusFxFE
— Los Blancos Live (@blancoslive) November 12, 2020