Kolejne kontuzje w Realu Madryt
Nie tak dawno informowaliśmy o kolejnym urazie Edena Hazarda, ale to w sumie żadna nowość, bo Belg co chwila jest połamany. Okazuje się jednak, że jego nieobecność nie jest jedyną, z którą będzie musiał mierzyć się Zinedine Zidane, ponieważ urazy wyeliminowały mu też zawodników, którzy byli mu do tej pory w tym sezonie dużo bardziej przydatni. Poważnie ucierpi na ich braku środek pola "Królewskich".
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Okazuje się bowiem, że urazów doznali dwaj środkowi pomocnicy "Los Blancos". Jak podaje El Chiringuito, chodzi o Toniego Kroosa i Federico Valverde. Obydwaj są ważnymi ogniwami zespołu prowadzonego przez Francuza, choć oczywiście niemiecki łącznik jest postacią absolutnie pierwszoplanową. Potwierdził to chociażby w ostatnim meczu ligowym, w trakcie którego zaliczył 2 asysty. W tym sezonie opuścił tylko 3 starcia, a w znacznej większości pozostałych grał od pierwszej do ostatniej minuty. Valverde był dużo częściej wpuszczany z ławki, ale i jego bilans byłby bardziej imponujący, gdyby nie fakt, że w tym sezonie leczył już dwa urazy.
— El Chiringuito TV (@elchiringuitotv) March 23, 2021
Te kontuzje pokazują, że w zespole Realu w tym sezonie coś ewidentnie szwankuje pod względem przygotowania wydolnościowego piłkarzy. Urazy Hazarda już nikogo nie dziwią, ale "Królewscy" w tym sezonie muszą mierzyć się z prawdziwą plagą złamań, naciągnięć i naderwań. Przed pierwszym starciem 1/8 finału Ligi Mistrzów z Atalantą Zidane nie mógł przecież skorzystać z aż 7 zawodników, bo ci byli niedysponowani. To trzeba ewidentnie ogarnąć, bo jak tak dalej pójdzie, sezon będzie musiał dokańczać za swoich podopiecznych sam Francuz.