"WHO THE F**K NEEDS MESSI?"
Udany start rozgrywek ligowych w wykonaniu "Dumy Katalonii"! Ronald Koeman odsuwając od składu Umtitiego i Pjanicia rozpoczął marsz ku lepszemu? Udaną inaugurację zaliczyło kilku zawodników, jednak na szczególne wyróżnienie zapracował... zespół. No i duński Ronaldo Nazario, który był zaangażowany w trzy bramki (dublet i asysta).
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
FC Barcelona - Real Sociedad 4:2
(19' Pique, 45+2' Braithwaite, 59' Braithwaite, 90+1' Roberto - 82' Lobete Cienfuegos, 85' Oyarzabal)
FC Barcelona: Neto - Alba, Pique, Garcia (83' Araujo), Dest (71' Emerson) - Pedri, Busquets (83' Gonzalez), de Jong (71' Roberto) - Braithwaite, Depay (90' Lenglet), Griezmann
Real Sociedad: Remiro - Munoz, Le Normand, Elustondo, Zaldua (66' Gorosabel) - Portu (66' Lobete Cienfuegos), Merino, Zubimendi, Januzaj (46' Barrenetxa)- Oyarzabal, Silva (46' Jon)
Zaczęli to spotkanie z wysokiego "C" i tak je też zakończyli. Mowa oczywiście o gospodarzach, którzy gościli na Camp Nou Real Sociedad. Od pierwszych minut Memphis do spółki z Griezmannem prezentowali swoją postawą wirtuozerię i waleczność, dwie niezwykle ważne dla kibiców granatowo-bordowych cechy. Nie bez znaczenia dla obserwatorów była też kwestia wyboru Pedriego do pierwszego składu. Młody Hiszpan nie tylko zrezygnował z wakacji po ledwie zakończonych igrzyskach olimpijskich, lecz także wziął udział od pierwszych minut w inaugurującym meczu sezonu 2021/2022.
To musiał być gol Piqué, po prostu musiał:)
— Jakub Kręcidło (@J_Krecidlo) August 15, 2021
Dokładnie, to musiał być ON. Gerard Pique zdobył pierwszą bramkę dla Barcy w tym sezonie. Bramka + ucałowanie herbu = szczęśliwi kibice. Dodatkowo mając na uwadze jego zachowanie przed startem sezonu zdecydowanie stał się on ulubieńcem kibiców i to do kwadratu. Po bramce na 1:0 Katalończycy się nie zatrzymywali wciąż szturmując bramkę strzeżoną przez tego wieczoru przez Alexa Remiro. Wyszkolenie techniczne Depaya pozwoliło mu na wybieranie niekonwencjonalnych środków celem zaskoczenia rywali. Co więcej - udawało mu się to wyśmienicie.
Gol do szatni? Żaden problem. Martin Braithwaite wykorzystał dośrodkowanie Frenkiego de Jonga i zapakował piłkę do siatki rywali po uderzeniu główką. Była to druga bramka i druga z główki w tym sezonie dla Barcy.
2-0 Barcelona. Martin Braithwaite scores a great header after a beautiful cross from Frenkie de Jong! pic.twitter.com/kNntSVynQm
— 𝐀𝐅𝐂 𝐀𝐉𝐀𝐗 💎 (@TheEuropeanLad) August 15, 2021
Największym problemem w odpowiedniej ocenie tego spotkania jest fakt, iż Real Sociedad rozegrał mecz znacznie poniżej oczekiwań. Pojedyncze zrywy nie były w stanie zmyć złego wrażenia, jakie prezentowali przez większą część batalii. Niedokładność w rozegraniu, nerwowość, sam pomysł na mecz i rozwiązania taktyczne także wydawały się być mocno nietrafione. Skarcił ich po raz trzeci w meczu, a po raz drugi bezpośrednio, duński napastnik "Blaugrany". Jego pracowitość zaowocowała także w kwestii strzeleckiej, nie objawiła się jedynie w odbiorach i heroicznych wślizgach.
W ostatnich minutach przyszły zmory poprzednich sezonów. Mowa o braku koncentracji i dopuszczenia rywala do głosu praktycznie w zakończonym pozytywnie spotkaniu. Otóż bramkę zdobył meldujący się dopiero co na murawie Lobete Cienfuegos, a już trzy minuty później trafienie kontaktowe zdobył Oyarzabal. Jego fantastyczne uderzenie z rzutu wolnego doczekało się sporadycznych braw na Camp Nou. Nerwowość w końcówce ostatecznie została zamieniona na 3 punkty w wykonaniu "Dumy Katalonii". Udało się to dzięki bramce Sergi Roberto z doliczonego czasu gry. Obraz ostatnich minut pozostawił jednak rysę na obrazie całkiem solidnego występu gospodarzy. Co warte odnotowania - kolejny mecz w niemalże pełnym wymiarze czasowym rozegrał Pedri. Kilkoma pewnymi interwencjami wykazał się debiutujący w oficjalnym meczu Eric Garcia.
𝙁𝙐𝙇𝙇 𝙏𝙄𝙈𝙀 !! pic.twitter.com/XS4vHbzgBI
— FC Barcelona (@FCBarcelona) August 15, 2021