Gwiazda Realu Madryt mogła grać dla Barcelony. ''Kontaktował się ze mną w sprawie adaptacji''
Zakończone przed dwoma miesiącami okno transferowe raczej wypada uznać za srogą porażkę, aniżeli synonim kolejnego zwycięstwa. Barcelonę opuściło aż dwóch czołowych graczy. Ich miejsce zajęło trzech nowych. Część nich budzi jednak pewne wątpliwości, choć jak stwierdził podczas wczorajszej transmisji podstawowy defensor zespołu, Gerard Pique – kadra Dumy Katalonii mogła wyglądać zupełnie inaczej. O krok od przenosin do klubu była obecna gwiazda Realu Madryt.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Przed trzema laty, a dokładniej mówiąc w lipcu 2018 roku, Real Madryt wyłożył 45 mln euro na dynamicznego skrzydłowego nazywanego przyszłością brazylijskiego futbolu. Szeregi stołecznego zespołu zasilił Vinicius Junior. Mimo tego, że początki 21-latka w nowym klubie były bardzo, ale to bardzo przeciętne, dziś wyrasta na jedną z czołowych postaci. Reprezentant Brazylii jest jednym z najlepszych zawodników w szeregach stołecznego zespołu. Po rozegraniu 10 spotkań ma na swoim koncie 5 bramek oraz 4 asysty.
Karim Benzema, 6 goli. Vinicius Junior, 5 goli. Najlepszy duet w tym sezonie LaLiga. Ewolucja Viniciusa spektakularna. Stał się znakomitym wsparciem - nie bójmy się tego powiedzieć - króla LaLiga, Karima Benzemy. A Real, jak zwykle, gra do końca – szósty gol w tym sezonie po 86'.
— Jakub Kręcidło (@J_Krecidlo) September 19, 2021
Transfer 21-latka zaczyna się zwracać. Działacze Królewskich w końcu mają to, na co liczyli przez ostatnie trzy lata. Młody skrzydłowy nareszcie nie zawodzi. Daje ogromną jakość w ataku, znakomicie dogaduje się z pozostałymi przedstawicielami ofensywy, dokłada bardzo cenne liczby. Niewiele brakowało jednak, a do Madrytu mógłby ostatecznie nie trafić.
Usługami Viniciusa interesował się nie tylko Real Madryt. Osobę młodego Brazylijczyka obserwowały również inne europejskie potęgi. Wśród nich wymienia się między innymi Barcelonę. Informację na ten temat zdradził w trakcie poniedziałkowej transmisji w serwisie Twitch zawodnik Dumy Katalonii, Gerard Pique. – Vinícius skontaktował się ze mną w sprawie jego adaptacji w Barcelonie, ale później Real podwoił swoją ofertę – stwierdził doświadczony defensor.
21-latek ostatecznie trafił do Madrytu. Przedstawiciele Realu Madryt wyłożyli za jego usługi krocie, choć jak pokazał czas, naprawdę było warto. Cała dotychczasowa przygoda brazylijskiego atakującego zamyka się w 128 meczach, 19 bramkach i 27 asystach. Jego kontrakt ze stołecznym zespołem obowiązuje do czerwca 2025 roku.
Gerard Pique: "Vinícius skontaktował się ze mną w sprawie jego adaptacji w Barcelonie, ale później Real podwoił swoją ofertę." [Twitch]
— BarcaInfo (@_BarcaInfo) October 18, 2021