Złe informacje dla Dumy Katalonii. Przez finanse muszą zmienić plany!
Rozpoczynające się na początku lipca okno transferowe miało przynieść kilka zmian w zespole lidera LaLiga. Jak informuje Javi Miguel, klub ze stolicy Katalonii nie przeprowadzi wszystkich, planowanych ruchów. Na drodze stoi brak finansów. W grę wchodzą, więc ruchy na zasadzie wolnych transferów.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Wiele wskazuje na to, że nadchodzące tygodnie w szeregach Barcelony mogą przynieść spore zmiany w zespole. Z informacji podawanych przez zagraniczne źródła wynika, że kataloński klub ma w planach przeprowadzenie co najmniej czterech transferów. Od dłuższego czasu mówi się o tym, iż bardzo blisko zmiany otoczenia są Inigo Martinez oraz Ilkay Gundogan. Obaj zawodnicy trafią na Camp Nou w ramach wolnych transferów. Niemal identycznie ma wyglądać przyszłość Leo Messiego.
Aby transfer mistrza świata z Kataru doszedł do skutku, lider LaLiga musi uszczuplić listę płac. Według zagranicznych mediów kończący się sezon może zwiastować odejście takich piłkarzy, jak Raphinha, Ferran Torres czy Ansu Fati.
Sprzedaż kilku graczy to nie koniec złych wieści dla katalońskiego zespołu. Jak informuje Javi Miguel, wielokrotny mistrz Hiszpanii nie może sobie pozwolić na zbytnie szaleństwo, co oznacza, że letnie okno transferowe ma się przełożyć na zaledwie jeden transfer gotówkowy. Na chwilę obecną nie wiadomo jednak, na kogo zdecyduje się zarząd lidera LaLiga. Pod ich obserwacją znajdują się między innymi Juan Foyth oraz Martin Zubimendi, przymierzany do roli następcy Sergio Busquetsa.