Szachtar pewnie melduje się w półfinale LE
Na domowym obiekcie FC Schalke 04 odbyło się ćwierćfinałowe starcie Szachtara Donieck ze szwajcarskim FC Basel. Od początku faworytem wydawał się ukraiński zespół, który nie zawiódł pokładanych w nim oczekiwań po tym, jak pewnie pokonał swojego rywala 4:1.
Mecze Serie A oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Jeśli FC Basel dzisiaj przegra to kluby szwajcarskie zanotują 100 porażkę w Lidze Europy (łącznie z eliminacjami) A jeśli strzeli 2 bramki to klub ten będzie miał na koncie 100 zdobytych bramek w Lidze Europy (łącznie z eliminacjami).
— Wojciech Frączek (@WojtekFraczek1) August 11, 2020
Szachtar 4:1 FC Basel (Moraes 2', Taison 22', Alan Patrick 75' Dodo 88' - Van Wolfswinkel)
Składy wyjściowe:
Szachtar: Pyatov - Dodo, Kryvstov, Bondar, Matviienko - Antonio, Stepanenko - Marlos, Alan Patrick, Taison - Moraes
FC Basel: Nikolic - Widmer, Alderete, Var der Werff, Petretta - Xhaka, Capo, Frei - Stocker, Arthur, Pululu
Mecz ledwo się rozpoczął, a już ukraiński zespół wyszedł na prowadzenie po bramce z rzutu rożnego. Lewą nogą dośrodkowywał Marlos, a znajdujący się w polu karnym Junior Moraes wybiegł przed wychodzącego na przedpole bramkarza i głową wpakował futbolówkę do siatki. Jeśli szkoleniowiec szwajcarskiej ekipy miał pieczołowicie przygotowany plan na ten mecz, to w tym momencie musiał je pewnie nieco zmienić. Mieliśmy szczerą nadzieje, że szybko zdobyta bramka tylko rozkręci spotkanie. Szachtar długo utrzymywał się przy piłce, a gracze FC Basel czekali na możliwość zadania ciosu poprzez kontratak. Na nic jednak zdał się ten pomysł, ponieważ już w 21. minucie Szachtar prowadził 2:0. Tym razem Nikolicia pokonał Taison, ale asystę znów zaliczył Marlos. Zagrał z prawej strony pola karnego, a jeden z zawodników Szachtara przepuścił jeszcze futbolówkę, by niepilnowany Taison mógł idealnie przymierzyć z dystansu. Nie wyszło pewnie tak jak to sobie wymyślił, ponieważ szczęściu musiał pomóc rykoszet, ale koniec końców piłka znalazła drogę do celu.
Doliczając ostatnie minuty z Wolfsburgiem, Szachtar strzelił w Lidze Europy 5 goli w 27 minut
— Kamil Rogólski (@K_Rogolski) August 11, 2020
⚽ Junior Moraes
⚽ Solomon
⚽ Junior Moraes
⚽ Junior Moraes
⚽ Taison
Całkiem nieźle #UEL
Kiedy Szachtar tworzył sytuacje w tym meczu, to zwykle było blisko kolejnego trafienia. Najbliżej podwyższenia wyniku na 3:0 był bez wątpienia Antonio, który przymierzył zza pola karnego tak, że futbolówka odbiła się od poprzeczki. No gdyby to wpadło, to mielibyśmy przepiękną bramkę i w zasadzie zamknięcie tego ćwierćfinału już w pierwszej odsłonie. Tak, zdajemy sobie sprawę, że nie raz widzieliśmy w futbolu odrabianie kilku bramek strat przez jeden z zespołów, ale FC Basel nie wyglądali dziś na takich, którzy byliby w stanie tego dokonać. Pierwsza odsłona należała do Mistrza Ukrainy, co do tego nie było żadnych wątpliwości.
Valeriy Bondar był jednym z najlepszych obrońców na MŚ U20 w Polsce, a dzisiaj może się naprawdę podobać w swoim debiucie w europejskich pucharach. Duży luz przy wyprowadzeniu, agresywny, ale i czysty odbiór piłki. Oj, będzie miał pociechę z tego chłopaka Szachtar @K_Rogolski
— Kuba Polkowski (@kubapolkowski) August 11, 2020
Na drugą odsłonę bardziej zmotywowani wyszli gracze FC Basel, czego konsekwencją było kilka sytuacji pod bramką Pyatova, tyle że żadnej z nich nie udało się zamienić na bramkę kontaktową. W 62. minucie sędzia Michael Oliver nasłuchiwał sygnału od kolegów obsługujących VAR, czy przypadkiem nie należał się rzut karny dla FC Basel, jednak po chwili gra została wznowiona. Mistrz Ukrainy przez kilkanaście minut głównie odpierała ataki rywala, by w pewnym momencie znów zacząć kontrolować grę. Nie przekładało się to na kolejne trafienia z gry, za to w 73. minucie sfaulowany w polu karnym został Taison. Do piłki podszedł Alan Patrick i pewnie wykorzystał jedenastkę. O ile przez pierwsze minuty drugiej połowy szwajcarski zespół mógł się łudzić, że zdoła jeszcze odwrócić losy rywalizacji, o tyle gol na 3:0 bezpowrotnie rozwiał marzenia o półfinale Ligi Europy. W 85. minucie na boisku pojawił się Tete, a już trzy minuty później mógł się cieszyć z asysty przy bramce Dodo na 4:0. Rywale nie zakończyli tego pojedynku totalną kompromitacją. W doliczonym czasie gry za sprawą van Wolsfinkela strzelili gola na otarcie łez. Samuel Campo dograł z prawej strony, a Holender tylko dostawił stopę do futbolówki.
Mecz zakończył się wynikiem 4:1 dla Szachtara Donieck, dzięki czemu Mistrz Ukrainy pewnie melduje się w półfinale Ligi Europy, gdzie czekać będzie na nich Inter Mediolan.
Szachtar Donieck nie przegrał do tej pory poza Ukrainą w pucharach 2019/20:
— Kamil Rogólski (@K_Rogolski) August 11, 2020
Atalanta 1:2
Dinamo Zagrzeb 3:3
Manchester City 1:1
Benfica 3:3
Wolfsburg 1:2
FC Basel 1:4
🔜 Inter Mediolan