Starcia 1/8 finału Ligi Mistrzów odbędą się na neutralnych terenach (akt.)
Szczepionki są wstrzykiwane, w Europie powoli robi się cieplej, ale to jeszcze nie moment, w którym koronawirus mógłby ustąpić. Jest to o tyle problematyczne, że obostrzenia, które nałożono w poszczególnych krajach, często uniemożliwiają rozegranie spotkań międzynarodowych. Już teraz przekonało się o tym kilka zespołów, ponieważ 2 ze spotkań 1/8 finału Ligi Mistrzów zostały przeniesione na neutralne tereny, by w ogóle móc te starcia rozegrać.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Chodzi konkretnie o mecze RB Lipsk z Liverpoolem i Atletico z Chelsea. W ramach pierwszej rundy mecze tych par miały się odbyć w Niemczech i Hiszpanii. Problem jednak w tym, że przepisy panujące w tych krajach uniemożliwiają przybycie kogoś z Anglii, ponieważ takie obostrzenia nałożono po wykryciu nowego szczepu koronawirusa na Wyspach Brytyjskich. UEFA musiała więc jakoś te przepisy obejść. Nie było sensu, by spotkania przekładać, bo wiadomo, że obostrzenia lubią się utrzymywać na czas nieokreślony, a potem jeszcze wydłużać. Trzeba było więc zrobić coś, by te mecze rozegrać w terminie, a jedyną opcją, okazało się po prostu przeniesienie ich do innych krajów.
— Emanuel Roşu (@Emishor) February 7, 2021
UEFA zadbała oczywiście o to, by starcia odbyły się na wielkich, profesjonalnych arenach, dlatego Lipsk podejmie Liverpool w Bukareszcie, choć nie jest to jeszcze opcja na sto procent potwierdzona, a Atletico przyjmie Chelsea w Budapeszcie, co jest już oficjalne. To i tak spore osłabienie dla klubów gospodarzy, które wolałyby podejmować rywali u siebie. Zespoły na pewno będą oburzone, jeśli jedno starcie rozegrają na neutralnym terenie, a drugie na wyjeździe, więc niewykluczone, że UEFA zorganizuje również rewanże na tych stadionach. Jeśli nie, to przynajmniej menedżerowie będą mieli sensowne wymówki po odpadnięciu z rozgrywek.
AKTUALIZACJA
Okazuje się, że mecz Atletico z Chelsea może równie dobrze zostać rozegrany w Warszawie. Decyzja w tej sprawie ma zapaść w ciągu kilkunastu najbliższych godzin.
— Angelo Mangiante (@angelomangiante) February 8, 2021
AKTUALIZACJA
Część niewiadomych stała się już jasna. Wciąż czekamy na pozostałe, lecz w tym momencie możemy powiedzieć, iż faza pucharowa Ligi Mistrzów dość nieoczekiwanie zawita na Węgry. Jest to oczywiście następstwo wprowadzonych zakazów, które ze względu na szalejącą pandemię nie pozwalają przyjąć zespołów z Wielkiej Brytanii. Tym samym mecze z udziałem Liverpoolu oraz Manchesteru City odbędą się na Puskás Arenie. Rywalami angielskich drużyn będą kolejno RB Lipsk oraz Borussia Mönchengladbach.
AKTUALIZACJA.
Mimo pojawiających się informacji spotkanie pomiędzy Atletico Madryt oraz Chelsea nie odbędzie się w Warszawie. Oficjalnie, nowym gospodarzem tego spotkania został Bukareszt.