Milan złoży skargę do UEFA. Chcą kary dla winnego porażki w Lidze Mistrzów
Piłkarze Milanu ponieśli we wtorek drugą porażkę w tegorocznej edycji Ligi Mistrzów. Po rozegraniu dwóch spotkań mają na swoim koncie zero punktów. Ich sytuacja znów uległa pogorszeniu, choć w teorii mogło być dużo lepiej. Ale nie jest, co zdaniem Włochów było efektem błędu, którego w spotkaniu z Atletico Madryt dopuścił się arbiter tego pojedynku.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Po starciach z Liverpoolem oraz Atletico Madryt pozostały już jedynie wspomnienia, które względem oczekiwań lekko się rozjechały. Na ogół powinno tu być przynajmniej kilka punktów. Milan nie prezentował się źle, trochę postrzelał, był w stanie zagrozić rywalom. Efekty są jednak takie, że na koncie wicemistrzów kraju wciąż widnieją dwie porażki, zero punktów i ostatnie miejsce w grupowej tabeli.
Jestem ostatni do gównoburz sędziowskich i odzywam się w nich jak już nie da się ignorować, ale uważam, że po wczoraj klub też się powinien jakoś wypowiedzieć, poprosić o wyjaśnienie, a nie milczeć. Ten niewytłumaczalny gwizdek zabrał klubowi określone pieniądze z tytułu wyniku.
— Marcin Długosz (@DlugoszMarcin) September 29, 2021
Taki scenariusz już teraz wygląda źle, ale każdy zdaje sobie sprawę z tego, że może być jeszcze gorzej. Najważniejsze będą nadchodzące spotkania, choć nikt nie ukrywa, że dużo łatwiej punktowałoby się przy sprawiedliwym sędziowaniu.
Od dwóch dni niemal wszystkie włoskie media żyją tym, co wydarzyło się w końcówce spotkania z Atletico Madryt. Mimo gry w osłabieniu, przez znaczną część pojedynku prowadzili piłkarze wicemistrza Włoch. Jeszcze przed przerwą bramkę otwierającą wynik meczu zdobył Rafael Leao. Korzystny rezultat utrzymywał się aż do 84. minuty, kiedy to na listę strzelców wpisał się Antoine Griezmann. Kilka minut później wyrównał Luis Suarez. Trafienie doświadczonego napastnika zapewniło stołecznej ekipie komplet punktów oraz awans na drugie miejsce w grupowej tabeli.
Szczególne zarzuty skierowano po tym meczu do sędziego tego pojedynku, Cüneyta Çakıra. Doświadczony arbiter popełnił kosztowny błąd przy weryfikacji rzutu karnego. Na późniejszych powtórkach widać, że jedenastka dla zespołu z Madrytu może budzić wiele wątpliwości, wszak zagranie ręką popełnione przez defensora Milanu zostało poprzedzone nieprzepisowym zagraniem ze strony zawodnika Atletico Madryt, który także zagrał piłkę w nieprzepisowy sposób.
Co dalej? Wygląda na to, że działacze Milanu nie zamierzają pozostawić całej tej sprawy bez echa. Według informacji ujawnionej przez "La Gazetta dello Sport" wicemistrzowie kraju złożą oficjalną skargę do UEFA, na podstawie której będą domagać się wyjaśnień oraz odpowiednich konsekwencji wobec tureckiego arbitra.
LGdS: Milan złoży oficjalny protest do UEFA po skandalicznej decyzji Cakira, żadając wyjaśnień i oczekując konkretnych kroków. Sędziemu grozi dłuższa przerwa od prowadzenia meczów w Lidze Mistrzów.
— Marcin Długosz (@DlugoszMarcin) September 30, 2021