Neymar żałuje odejścia z Barcelony?!
Stacja telewizyjna "Beteve" poinformowała, że Neymar żałuje opuszczenia Barcelony i tęskni za nią.
25-letni Brazylijczyk przechodząc do PSG za kwotę 222 milinów euro pobił rekord transferowy. Jak dotąd, w jedenastu meczach zdobył dziesięć bramek oraz zaliczył osiem asyst. Wiele osób mówi, że Neymar mógł odejść dla pieniędzy. Zasugerował to nawet Arsene Wenger. Ależ z niego bystrzak! Szatnia klubu również nie jest zadowolona gwiazdorskimi warunkami piłkarza.
W ostatni weekend Neymar odwiedził byłych kolegów z Barcelony i spotkał się między innymi z Leo Messim czy Gerardem Pique. Z każdym zrobił sobie zdjęcie i wrzucił na swoje konto na Instagramie. Dzieki Bogu, że w przypadku tego ostatniego nie dopisał legendarnego już tekstu "Se queda". "Le Parisien" podało do publicznej wiadomości, że gracz może liczyć w Paryżu na specjalne traktowanie. Koledzy z drużyny nie mogą mu ostro odebrać piłki oraz w trakcie meczu jest zwolniony z zadań defensywnych. Czyli podsumowując, w Paryżu jest traktowany jak Bóg.
Tymczasem katalońska stacja telewizyjna "Beteve" poinformowała, że Neymar nie jest zadowolony z dotychczasowego pobytu w stolicy Francji, a w szczególności nie podobają mu się metody treningowe Unaia Emery'ego. Brazylijczyk ostatnio śmiał narzekać na trening. Jego zdaniem był za lekki. Gwiazdor ma szczęście, że w swojej dotychczasowej karierze nie spotkał Staszka Czerczesowa. Dałby mu taki wycisk na treningu, że zapomniałby jak się nazywa. Neymar żałuje odejścia z drużyny "Dumy Katalonii", oraz teksni za życiem w Katalonii. Nie wiadomo, jak rzetelne są informacje podane przez tę stację, jednak faktem jest, że reprezentant Brazylii odwiedził swoich byłych kolegów z drużyny.