Szykuje się duży powrót do PSG
Już jakiś czas temu pisano o tym, że w Paris Saint-Germain nie jest za spokojnie – pan kolega Antero Henrique, dyrektor sportowy paryżan nie jest w dobrych stosunkach z trenerem Thomasem Tuchelem, a PSG nie chce już dłużej znosić toksycznej atmosfery. Tuchel jest za krótko na stanowisku, aby został zwolniony. Poza tym jego niezaprzeczalne problemy kadrowe są powodem, by jednak walić mocno w Henrique’a.
Co to oznacza?
Że PSG chce zmiany na stanowisku dyrektora sportowego.
Antero Henrique mimo wszystko będzie się kojarzył z tym, że tak bogaty klub jak PSG ma w kadrze takich prawdziwków jak Thilo Kehrer, Eric Maxim Choupo-Moting, a bramki strzeże niemalże emerytowany Gianluigi Buffon (wiemy, że już nie, ale w tym sezonie bronił). Kadra PSG nie przystoi właścicielowi, który marzy o Lidze Mistrzów. Z czym do ludzi, proszę państwa? To nie są piłkarze, którzy dadzą finał.
Nie dość, że PSG może mieć znowu problemy z uwagi na naruszenie finansowego fair play (kiedyś to ich dosięgnie, obecne władze w UEFA nie są aż tak przychylne wobec nich), to jeszcze teraz ten konflikt. Henrique miałby opuścić klub – odbywał już rozmowy z Katarczykami, na czele z panem z pieniędzmi, Nasserem Al-Khelaifim. Jego następcą miałby być… Leonardo, który opuścił Milan razem z Gennaro Gattuso. Rino by już podarowali ten Paryż, natomiast powrót pana Leo do Paryża mógłby wiązać się jednak z rozsądniejszą polityką transferową. I ze współpracą na linii dyrektor-trener.
Gdzie znalazłby się Henrique? W maju pisano, że może na zasadzie wymiany w Milanie, ale nie dajemy temu wiary. Lepiej powalczyć o Luisa Camposa albo pozostawić w klubie Paolo Maldiniego.
Przy okazji – polecamy efekt pracy kolegów z „Le Ballon”, których często prosimy o komentarze w sprawach dotyczących francuskiej piłki:
DiMarzio: Antero Henrique, który naciskał na zwolnienie Thomasa Tuchela, blisko odejścia z PSG. Leonardo może wrócić na stanowisko dyr. sportowego.
— Le Ballon (@LeBallonMag) 5 czerwca 2019
Na s. 8 #LeBallon6 przeczytacie więcej o wojnie Antero-Tuchel i wpadkach dyrektora: https://t.co/eT59FHyk0Z