Monaco znów bierze piłkarza na ślepo...
Monaco coraz bardziej wygląda z perspektywy jak mistrz/projekt z przypadku. Oczywiście, jest to nieuczciwe, gdy zobaczymy, jak świetnie wyskautowano ekipę z 2017 roku. Natomiast na pewno nie jest normalne to, że ta drużyna może drugi sezon z rzędu rozpocząć sezon Ligue 1 w totalnie beznadziejny sposób. Kontuzje, czerwone kartki, jeden prawy obrońca, błędy stoperów, słaby rezerwowy bramkarz, brak możliwości powrotu do 4-4-2 (ulubiona formacja Jardima), błagania o powrót Bakayoko, widmo odejścia Falcao...
...w tym wszystkim naprawdę nie stało się pocieszeniem przyjście Wissama Ben Yeddera, ani też doniesienia z ostatnich godzin.
Icardiego w Monaco nie będzie. Badania przechodzi za to Mario Lemina, a atak ma wzmocnić Islam Slimani, który ostatni raz w formie był ze 3 lata temu. Oni te nazwiska losują, nie ma innej opcji.
— Eryk Delinger (@E_Delinger) August 20, 2019
31-year-old striker Islam Slimani has this evening joined AS Monaco from Leicester City on loan with an option to buy - deal to be official imminently.
— Get French Football News (@GFFN) August 20, 2019
Mają w kadrze także Joveticia (kontuzjowany), Pellegriego (wrócił do treningów), Fabregasa (dostał czerwoną kartkę z Lyonem), Glika (błąd w meczu z Metz), Gelsona Martinsa (zmuszony do grania na całym boku, bowiem nie rezerwowego prawego obrońcy), Gołowina, a nie strzelili gola w Ligue 1. Wszyscy twierdzą, że tam naprawdę nie wiadomo, kto może pomóc. Michaela Emenalo nie ma już dawno w klubie, Antero Henrique'a ostatecznie nie wzięto, a biedny Leonardo Jardim naprawdę nie wie, jak zaradzić kolejnemu kryzysowi.
Czy Slimani pomoże? Powiedzmy tak - jego przykład przywoływano, kiedy Bruno Fernandes był przymierzany do Premier League. Slimani totalnie zanikł, kiedy odszedł ze Sportingu do Leicester City. Obawiano się, że tu będzie tak samo. Wiadomo, inna pozycja, natomiast fakty są takie, że Algierczyk zatracił totalnie swoją formę. Żaden z niego Icardi (on też był przymierzany do Monaco). O ile przyjście Leminy może być światełkiem w tunelu, o ile Bakayoko pewnie nie jest jeszcze stracony (ale Marina Granowskaja nie uważa póki co oferty wypożyczenia za atrakcyjną dla Chelsea), o tyle Monaco musi się za siebie wziąć. A ewentualne wzięcie Slimaniego... OK, Ben Yedder dostanie partnera w ataku.
A to na razie jedyny plus, powrót do formacji, która kiedyś dała mistrzostwo Francji. Ale wykonawcy inni niż Mbappe i Falcao...
I już oficjalnie! Slimani został wypożyczony do AS Monaco z opcją wykupu po sezonie.
🔴⚪️ AS Monaco are delighted to announce the arrival of forward @slimaniislam, who arrives from Leicester City on loan with a future option to buy. pic.twitter.com/j2pFHqajDL
— AS Monaco EN (@AS_Monaco_EN) August 21, 2019