Gdybyście to przeoczyli - Neymar se queda
Dobrze wiemy, że do końca okienka transferowego pozostało niespełna siedem godzin, ale z pełną świadomością można zaryzykować pewną tezę - Neymar nie zdoła wyrwać się z Paryża i najbliższy sezon rozegra w barwach PSG. Brazylijczyk sam miał stwierdzić, że dalsze próby perswazji nie mają racji bytu i poczeka z powrotem do Barcelony.
Reprezentant Brazylii był gotowy zrobić praktycznie wszystko, by dołączyć do swoich niedawnych kolegów grających dla "Blaugrany". Szefowie Barcelony w zeszłym tygodniu złożyli jedną z ostatecznych ofert transferu Neymara (Nikt nie potrafi policzyć, ile było tych ostatecznych ofert), ale szejkowie z Paryża kategorycznie odrzucili propozycję przedstawioną przez władze katalońskiego klubu. Determinacja Neymara była jednak godna podziwu - zawodnik uciekający z cienia Messiego był gotowy wyłożyć 20 milionów € z własnej kieszeni, byle tylko cała operacja zakończyła się sukcesem.
Od dzisiaj Neymar będzie mógł w pełni skupić się na treningach i występach dla paryskiego klubu. A 27-latek może się okazać niezwykle ważnym elementem układanki Thomasa Tuchela, przede wszystkim zwracając uwagę na kontuzję innych liderów ofensywy PSG - Kyliana Mbappe oraz Edisona Cavaniego. Francuz oraz Urugwajczyk będą pauzować przez prawie miesiąc, a trudno inaugurować rozgrywki Ligi Mistrzów z takimi "tuzami" jak Pablo Sarabia, Jese czy Eric Choupo-Moting. Były kapitan "Canarinhos" jest w tym momencie niezwykle potrzebny w stolicy mody niczym tlen człowiekowi. Dodatkowo niemiecki szkoleniowiec jest przygotowany na scenariusz, który zakłada "kontuzję" Neymara w okolicach marca i specjalny wyjazd rehabilitacyjny do Brazylii dość przypadkowo połączony z przypadającymi wówczas urodzinami siostry Neymara, Rafaelli Santos.
Jedyna rzecz, która może wydawać się problematyczna to naprawa relacji z kibicami, które ostatnio były bardzo napięte i to mówiąc niezwykle delikatnie. Dobrze pamiętamy transparenty wyzywające Brazylijczyka, ale obecne realia są takie, że obie strony będą musiały jakoś się dogadać i zakopać topór wojenny. Jak podaje paryski dziennik "Le Parisien" władze klubu zorganizowały specjalne spotkanie z fanami, by móc załagodzić atmosferę wokół Neymara. A my kibice możemy jedynie się cieszyć na powrót Neymara na boisko, bo Brazylijczyk wielokrotnie pokazywał swoje niemałe umiejętności i pokazywał, że potrafi czarować. Warto też jednak odliczać minuty do zamknięcia okienka transferowego, bo równie dobrze ten tekst lada moment wyląduje w koszu. Transfery po prostu uwielbiają płatać figle.
Neymar will remain with PSG this season as a move to Barcelona has fallen through, reports Sky Sports ❌ pic.twitter.com/hgj4dOTNsW
— Goal (@goal) August 31, 2019