PIĘKNA BRAMKA Arkadiusza Milika w Ligue 1... i kolejna WPADKA Marsylii! [VIDEO]
Napastnik Olympique Marsylia, Arkadiusz Milik zdobył kolejną bramkę w trwających rozgrywkach Ligue 1. Reprezentant Polski wpisał się na listę strzelców w spotkaniu z Montpellier. Jego zespół zremisował z niżej notowanym rywalem (3:3). Dla 27-latka było to już czwarte trafienie w tym sezonie.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Montpellier - Olympique Marsylia 3:3 (Delort 1', Laborde 47', 90+4' - Milik 43' Gueye 45+1', Perrin 71')
Arkadiusz Milik nie zamierza zwalniać tempa we Francji. Od momentu przenosin do Marsylii jest jednym z podstawowych zawodników w zespole. Co ważne, niezmiennie prezentuje bardzo wysoką dyspozycję. Udowadnia to niemal co tydzień. Nie inaczej było również w zremisowanym spotkaniu z Montpellier (3:2).
Stary, dobry #Milik wraca. Oby częściej. 🇵🇱 https://t.co/21vqpaEXdl
— Kamil Tybor (@KamilTybor) April 10, 2021
Pojedynek z niżej notowanym rywalem już standardowo rozpoczął od pierwszych minut. Zarazem było to już dziewiąte spotkanie w bieżących rozgrywkach, które pod względem indywidualnym zakończył w najlepszy możliwy sposób. W 43. minucie meczu znakomicie minął jednego z rywali i pewnym strzałem z okolic pola karnego nie dał szans bramkarzowi gospodarzy. Trafienie z Montpellier było dla reprezentanta Polski już czwartym w trwających rozgrywkach Ligue 1. Do zwycięstwa jednak nie wystarczyło.
Problemy w szeregach faworyta pojawiły już na początku spotkania. Jeszcze przed upływem pierwszej minuty starcia na listę strzelców wpisał się napastnik gospodarzy, Andy Delort. Mimo to zespół prowadzony przez Jorge Sampaoliego zdołał wrócić do gry i jeszcze przed końcem pierwsze odsłony objął skromne prowadzenie. Na listę strzelców wpisali się Arkadiusz Milik oraz Pape Gueye.
Losy pojedynku odwróciły się natomiast po przerwie. Dzięki bramce zdobytej przez Gaetana Laborde'a i czerwonej kartce dla defensora Olympique Marsylia, Duje Calety-Cara optyczną przewagę zyskało Montpellier. Przed długi okres nie potrafiło jej jednak tego udokumentować za pośrednictwem kolejnych trafień. Brak skuteczności przy wykończeniu zemścił się na lekko ponad kwadrans przed końcem spotkania. Na listę strzelców wpisał się defensor przyjezdnych, Lucas Perrin i tym akcentem zapewnił jeden punkt Marsylii. W doliczonym czasie gry wynij spotkania ustalił bowiem Gaetan Laborde.
Po rozegraniu 32. kolejek zespół Arkadiusz Milika zajmuje szóstą pozycję w tabeli Ligue 1. Do miejsca gwarantującego udział w Lidze Europy traci dwanaście punktów.
Kolejny gol @arekmilik9 w @Ligue1UberEats🔥 @OM_Officiel po zabójczej końcówce pierwszej połowy prowadziła z @MontpellierHSC 2:1, ale znów jest remis🤜🤛 #FrancjaElegancja
— nSport+ (@nSport_plus) April 10, 2021
📺Mecz trwa w nSport+ i @canalplusonline pic.twitter.com/VGLBq4iev2