PSG zaczyna działać! NAPASTNIK z Serie A na celowniku francuskiego giganta!
Choć nie ma obecnie ataku, który na papierze robiłby większe wrażenie od tego, którym dysponuje PSG, włodarze stołecznego klubu i tak muszą zastanawiać się nad potencjalnymi wzmocnieniami tej formacji. W końcu nie wiadomo, ile Messi z Neymarem pograją jeszcze na najwyższym poziomie, a najmłodsze ogniwo tego ataku niedługo może być już trybikiem w białej maszynie "Królewskich". W związku z tym paryżanie mieli włączyć się do walki o obiecującego snajpera.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
O kim konkretnie mowa? Chodzi o Dusana Vlahovicia. 21-latek imponuje w barwach Fiorentiny i co więcej, wiadomo, że w niej nie zostanie. Kilka tygodni temu prezydent "Violi" wyjawił, że rozmowy dotyczące przedłużenia umowy z Serbem zostały porzucone, ponieważ ten jasno stwierdził, że nie chce kolejnego kontraktu z drużyną z Florencji. Marzy mu się podbój Europy i transfer do lepszego klubu. Jego obecna umowa wygasa w czerwcu 2023 roku, a to oznacza, że nadchodzące lato będzie ostatnim dobrym momentem, by sprzedać go z zyskiem.
Futur meilleur 9 au monde Dusan vlahovic 🇷🇸✨ pic.twitter.com/rWQVGv9KNO
— Jonathan (@joPSG33) October 9, 2021
Po Serba już ustawiła się kolejka chętnych. Latem mówiono o zakusach Arsenalu i Tottenhamu. W ostatnich tygodniach na faworyta wyrósł jednak Juventus. Teraz do gry wkraczają paryżanie, a tak przynajmniej podaje "Le10Sport". Ci muszą przygotować się na nie lada wydatek, bo Vlahović może kosztować nawet 60 milionów euro. Jak wiadomo, wysokie ceny nie robią wrażenia na włodarzach PSG, więc niewykluczone, że to właśnie z nimi będzie się Fiorentinie negocjować najlepiej. Tylko czy zdołają też przekonać samego zawodnika? Cóż, gra u boku Messiego i Neymara wydaje się całkiem mocnym argumentem.